[jaroty]

Oszczędzę wam połowy wydania wiadomości (bo drugie pół będzie odpowiedzią na pocisk tvn xD)

Państwa, w których obowiązuje 7-letnia kadencja prezydenta (lub "głowy państwa"):

Burundi, Gwinea Równikowa, Gabon, Jemen, Kamerun, Izrael, Syria, Tadżykistan xD

plus Włochy - tylko że tam funkcja prezydenta jest reprezentacyjna, coś na poziomie prezydenta Niemiec
i Irlandia - tu też funkcje prezydenta są ograniczone

#bekazpisu #polityka #bekazdudy #wybory

[Maxterix]

@jaroty: Po co to streszczać? Już dawno nikt nie traktuje tych wysrywow tvp na powaznie.

[motaboy]

tu też funkcje prezydenta są ograniczone

@jaroty: U nas też są mocno ograniczone, a bezpośredni wybór prezydenta jest pozostałością kompromisu okrągłostołowego. Przy takich uprawnieniach prezydent powinien być być wybierany przez zgromadzenie narodowe, albo być jednocześnie premierem obieranym w wyborach bezpośrednich.

Nawiasem mówiąc to byłby dobry moment żeby to zmienić, ale niespecjalnie widzę chętnych do takiej dyskusji.

[jaroty]

@Maxterix: przeczytaj, co jest w tym wpisie - lista krajów. To będzie chodzić teraz codziennie (ale głównie Irlandia i Włochy), więc wrzucam pełną listę żeby każdy miał pełniejszy obraz. Bez szkalowania, po prostu lista krajów.

[mateusz-bogacki]

plus Włochy - tylko że tam funkcja prezydenta jest reprezentacyjna, coś na poziomie prezydenta Niemiec

@Maxterix: a u nas to nie jest?

[jaroty]

@motaboy: wyobrażasz sobie ustrój kanclerski z Morawieckim? XDDDDDD

[motaboy]

@jaroty: Różne rzeczy sobie wyobrażam. Ale tego typu głęboka zmiana ustrojowa jest w Polsce praktycznie niemożliwa - podział jest zbyt solidny i rachunek wzajemnych żali też. Grzechem pierworodnym problemów które mamy w tej chwili (i tak głębokiego, agresywnego podziału na scenie politycznej) jest fakt, że do dyskusji o konstytucji nie dopuszczono środowisk, które dziś są w PiS i nie przyjęto praktycznie żadnych ich postulatów.

Mijam czy one by ci się podobały,

[elgrecqo]

@jaroty: Wczoraj jedno stwierdzenie i skończyło się rumakowanie #tvpis: "amerykański właściciel". Obsrali się i biegusiem zmieniali ramówkę.

[HoboLobo]

U nas też są mocno ograniczone

@motaboy: ale nie aż tak. Akurat ani w Izraelu, ani w Irlandii, ani we Włoszech prezydent nie ma prawa weta, które parlament może odrzucić dopiero większością kwalifikowaną. W Polsce ma.

a u nas to nie jest?

@mateusz-bogacki: No nie bardzo, patrz wyżej.

[galicjanin]

@elgrecqo: spokojnie odpowiedź będzie dzisiaj i materiał o TVN zajmie większość czasu antenowego

[z.....a]

@jaroty: U nas też jest w sumie reprezentacyjna.

[Nahcep]

@mateusz-bogacki @zirytowana_plaszczka: u nas Prezydent ma kilka dość monarszych uprawnień, to nie tak że nic nie może (co dobitnie pokazuje nam, w negatywny sposób, obecnie piastujący urząd:
- ma wyłączne prawo mobilizacji (powszechnej lub częściowej) oraz użycia Sił Zbrojnych - choć potrzebuje wniosku premiera,
- ma wyłączne prawo nadawania obywatelstwa, musi też wyrazić zgodę na zrzeczenie się go,
- ma prawo zastosować prawo łaski wobec każdego skazanego, wedle kaprysu,
- ma

[z.....a]

@Nahcep: Prezydent wywodzi się z reguły z partii aktualnie rządzącej, kasa na kampanię pochodzi z ww. partii więc te uprawnienia to to tak naprawdę martwe prawo (Prezydent nie będzie działał wbrew partii która dała mu kasę na kampanię) no może oprócz prawa łaski. Prezydent w tym kraju nie znaczy wiele.

[Nahcep]

@zirytowana_plaszczka: >Prezydent wywodzi się z reguły z partii aktualnie rządzącej
no tak nie do końca:
1990: premier, Mazowiecki, startował przeciwko Wałęsie
1995: rząd SLD-PSL, Wałęsa przegrał na własne życzenie ale liczy się
2000: koalicja AWS-UW, rządząca od 1997, właśnie upadła na ryj, więc Kwachu był absolutnie bez zagrożenia
2005: Marcinkiewicz został premierem już po wybraniu Kaczyńskiego, ale fakt że było to na fali wygranej w parlamentarnych
2010: fakt, wygrał Komorowski reprezentujący