Wpis z mikrobloga

Mirabelki z #krakow A może jakieś Mirki nawet

Szukam położnej środowiskowej. Może jakaś Mirabelka tutaj jest? A może kogoś polecicie?

Pierwszy bąbel, więc nie wiem kompletnie nic co i jak. Zaraza jest więc wszystko pozamykane, nikt nic nie powie, a każdy mówi co innego wić od razu zaznaczam, że niewiele wiemy ;)

  • 6
@Aerwin: do mojej kumpeli położna środowiskowa przyszła raz. Powiedziała, że pozostałe wizyty trzeba odrobić telefonicznie, bo boją się wirusa, i jeśli nic się z dzieckiem nie dzieje to nie przyjedzie XD
Teraz ja mam takie pytanko: skąd rodzice swojego pierwszego dziecka mają wiedzieć czy jest wszystko git? Wiedzę czerpać z internetu? Nie polecam. #!$%@? sytuacja, obyś znalazła taką, która przyjedzie.
@Aerwin Lucyna Mirzyńska. Była położną u pierwszego dziecka. Teraz żona jest w ciąży i tak samo pani Lucynka. Zajęcia prowadzi w formie webinarów. Wszystko online. Kontakt na pewno bez problemu znajdziesz u wujka google. Dodam jeszcze, że bardzo dobre podejście zarówno do mamy jak i dziecka.
Polecam panią Dorotę Kamińska z ujastka. Udzielała chętnie porad telefonicznie, zawsze można było napisać smsa i o każdej porze właściwie dnia i bez względu na dzień tygodnia odpisywala. Z tego co wiem położne środowiskowe mają rejony, w których działają, więc niekoniecznie będziecie "pod nią" popadać. Najlepiej będzie dodać się na fb do grupy "krakowskie mamy" i tam poszukać info o położnych.