[Gabaryt]

Zaobserwowałem przed chwilą dziwne zjawisko, mianowicie siedząc sobie przy biurku zauważyłem jak po ścianie wspina się spider, malutki taki pajączek wielkości paznokcia od kciuka ok. 1,5cm.( uprzedzę od razu sprzątam w pokoju regularnie lecz mieszkam na wsi i raczej żyję w symbiozie z tym co mi wpełza przez okno) pająk wyszedł z za burka powędrował po ścianie na półkę a z niej spuścił się( ͡° ͜ʖ ͡°) na swojej nitce na biurko. Nastąpiło coś dziwnego mianowicie pająk jedną nogą dalej trzymał czy tez był podczepiony do swojej liny, jakby nie chcąc się z niej całkowicie uwalniać odszedł na kilka kroków aby nazat odwrócić się i drogą powrotną wspiąć się na półkę. Niestety dla owego pająka naszła mnie burza mózgów co ja przed chwilą zaobserwowałem, przyznam że moja reakcja była trochę na wyrost i zbyt spontaniczna może nawet paranoiczna(stwierdziłem że te małe dranie są świadome) bo gdy już wszedł na półkę to ubiłem drania. Pisząc te moje wypociny stwierdzam że zachowanie pająka nie było jakieś przypadkowe i w jakimś konkretnym celu zszedł na te kilka sek. na moje biurko, a więc czy możliwe jest że zapach lawendowego (troche mdłego) pronto przeciw kurzowi zaciekawił małego do zweryfikowania powierzchni blatu biurka, wyglądało to co najmniej tak jakby zszedł sprawdził czy pobrał próbkę pozostałości nalotu środka.

[iks__dee]

@Gabaryt: też myślę że to pronto go zwabiło

[Gabaryt]

@iks__dee teraz to złapałem schizę kiedy wstawiałem tego posta i robiłem fotę leżał zimny do góry kołami teraz kiedy się kładę spać spojrzałem i wyparował znikł fuck