[Kick_Ass]

#samochody #motoryzacja #cabrio

Kurła, w żarcie rzuciłem komuś w komentarzu że mogę mu sprzedać, to przyjechał , i wziął kupił. ¯_(ツ)_/¯ czuje wewnętrznie smutek z tego powodu, ale zarobiłem od listopada 2800 zł na tym aucie ( ͡° ͜ʖ ͡° )つ──☆*:・ﾟ . Smutno mi i tak nie do końca jednocześnie bo chociaż pełen sezon mogłem przejeździć..

[jaceks653]

@Kick_Ass czyli sprzedałeś dwa razy drożej, niż kupiłeś ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

[pogop]

@Kick_Ass: No, #!$%@?łeś trochę, ale one i tak tanieją po sezonie, więc może nie tak bardzo. Ja się zasadzam na 307 cc, ale z uwagi na #!$%@?ę w ofertach, to może właśnie 206 bym wziął.

[jack_]

@Kick_Ass: A zimą jak tam taki twardodachowiec?? Ma to jakieś lepsze ogrzewanie czy cóś?

[eXe1987]

@pogop: pomyśl jeszcze o megane 2 cc albo astrze ;)

[eXe1987]

@jack_: zimą to jest absolutnie normalne auto i w srodku jest ciepło

[bigger]

@eXe1987: Megane? nie dzieki. Pug? Jak najbardziej.

Astry nie mialem.

[pogop]

@bigger: @eXe1987: o megane słyszałem, że jak źle gdzieś staniesz, np tylne koło na krawężniku, to może ci się dach #!$%@?ć tak, że już go nie naprawisz. Taka ciekawostka. A Astra taka jakaś nijaka, jeszcze focus z tych tańszych się nieźle prezentuje, a już w ogóle najlepiej Volvo C70, ale to już zupełnie nie ten piniondz.

[Kick_Ass]

@jaceks653
@pogop
@jack_ kurła gościu dzwoni że mu skrzynia padła , ja #!$%@? ja to mam szczescie. Zerwał tarcze sprzęgła. ¯_(ツ)_/¯

[M.....e]

@Kick_Ass: To teraz oddajesz kasę i masz samochód bo towar niezgodny z opisem :)

[Kick_Ass]

@Menefe a co ja firma jestem? Umowa podpisana , auto bez wad w momencie podpisania , gwarancja do bramy i się nie znamy. (✌ ﾟ ∀ ﾟ)☞

[M.....e]

@Kick_Ass: Świadomy użytkownik, to bardzo ale to bardzo rzadkie ;) Trzym sie

[eXe1987]

@bigger: @pogop: ja mam megi i sobie chwalę, astra też mi się podoba. Z ttm dachem to chyba we wszystkich trzeba zamykać na równych powierzchniach :)

[jack_]

@Kick_Ass: Niestety nie. Art. 556 K.C. Jak na umowie nie wyłączyłeś rękojmi to dupa.

[Kick_Ass]

@jack_ czesci eksploatacyjne się zużywają. Jestem pewny że wada powstała z winy użytkownika który nieprawidłowo wbił bieg. To jest w praktyce nie do udowodnienia. Auto udostepnione do sprawdzenia w dowolny sposób, wykonana jazda próbna, umowa spisana i tyle. Po jakim okresie według ciebie sprzedający jest już "bezpieczny" od wady produktu ?

[jack_]

@Kick_Ass:
Art. 556. § 1. Sprzedawca jest odpowiedzialny względem kupującego, jeżeli rzecz sprzedana ma wadę zmniejszającą jej wartość lub użyteczność ze względu na cel w umowie oznaczony albo wynikający z okoliczności lub z przeznaczenia rzeczy, jeżeli rzecz nie ma właściwości, o których istnieniu zapewnił kupującego, albo jeżeli rzecz została kupującemu wydana w stanie niezupełnym (rękojmia za wady fizyczne).

Art. 557. § 1. Sprzedawca jest zwolniony od odpowiedzialności z tytułu rękojmi, jeżeli kupujący wiedział o wadzie w chwili zawarcia umowy.

Art. 558. § 1. Strony mogą odpowiedzialność z tytułu rękojmi rozszerzyć, ograniczyć lub wyłączyć. Jednakże w umowach z udziałem konsumentów ograniczenie lub wyłączenie odpowiedzialności z tytułu rękojmi jest dopuszczalne tylko w wypadkach określonych w

[jack_]

@Kick_Ass: https://sip.lex.pl/orzeczenia-i-pisma-urzedowe/orzeczenia-sadow/i-c-616-17-wyrok-sadu-rejonowego-w-zambrowie-522985402

Wielokrotnie w orzecznictwie podkreślano, iż ustawowa odpowiedzialność sprzedawcy z tytułu rękojmi za wady sprzedanej rzeczy ma charakter absolutny, tzn. sprzedawca nie może się z niej zwolnić, obciąża go ona niezależnie od tego, czy to on spowodował wadliwość rzeczy, czy ponosi w tym zakresie jakąkolwiek winę, a nawet czy w ogóle wiedział lub mógł wiedzieć o tym, że sprzedawana rzecz jest wadliwa; brak wiedzy, choćby nawet elementarnej, czy nawet

[Kick_Ass]

@jack_ wady, ale kupując coś chyba stwierdzasz czy ma wady czy też nie. Jak wjedziesz dziure i odpadnie ci koło po wyjechaniu od sprzedawcy to masz pretensje do sprzedającego?

[jack_]

@Kick_Ass: Wiesz, że są ludzie sk*rwiele. Na koniec w sądzie będzie biegły, który może stwierdzi, że szpilki były skorodowane i w normalnych warunkach koło by nie odpadło.

Od siebie powiem Ci tylko, że sąsiad sprzedał KIĘ do salonu w Poznaniu, bo mieli klienta.
Po tygodniu, i konsultacji ze swoim prawnikiem, sam jechał ją odebrać.
Narracja prawnika była następująca.
Może i masz rację, ale na końcu[gdyby nie] auto będzie stało 3 lata na płatnym parkingu a

[pogop]

@Kick_Ass: @jack_: @Menefe: @bigger: o tych awariach zaraz po zmianie właściciela rozmawiałem z mechanikiem i mówił, że to bardzo częsty przypadek. Mówił też, że to nie tylko po sprzedaży, ale często też po tym, jak komuś pożyczysz auto, które już jakiś czas jeździ. Chodzi o to, że za kierownicę wsiada ktoś zupełnie inny - inna waga inny wzrost, inny sposób wciskania gazu, hamulca, sprzęgła,