Wpis z mikrobloga

@tomosano: Z książek polecam "Walc stulecia" bo jako książka jest znacznie lepszy od "pieprzonego losu kataryniarza". Z opowiadań najlepsze są "Jawnogrzesznica", "Szosa na Zaleszczyki" i cały zbiór "Czerwone dywany, odmierzony krok".
@aardwolf: Ponieważ jest to rasowy cyberpunk z ciekawymi rodzimymi naleciałościami. Z kataryniarzem jest taki problem że bardziej niż cyberpunkiem jest swego rodzaju wypowiedzią polityczną, połączoną z czasem kiczowatymi elementami. Sam cyberpunk jest tutaj tylko osłonką, listkiem figowym dla opowieści o Polsce lat 90, niektóre postacie są niemalże żywcem wyjęte z ówczesnej polskiej polityki i kultury ( choćby postać Szczepana Mirka to otwarta parodia Andrzej Szczypiorskiego).