Wpis z mikrobloga

Takie smutne #truestory Dzisiaj jechałem autostradą i na środkowym pasie walczyły dwa bażanty. Wybrały sobie dość kiepskie miejsce na awantury bo jak przejeżdżałem koło nich, to jeden wskoczył mi prosto pod koło dostawczaka. Nawet nie zdążył chrupnąć ( ͡° ʖ̯ ͡°) Ale prawdziwa historia jest taka, że jak spojrzałem w lusterko, to uniosła się chmura piór dokładnie tak jak na kreskówkach. Tutaj nie naginali faktów
( ͡° ͜ʖ ͡°)-