[Pokretny]

Słyszałem tezę że Polska jest 3 tygodnie za Włochami, 3 tygodnie temu Włochy przekroczyły 3 000 zgonów. Więc albo u nas naprawdę dobrze fałszują albo nie będzie tak źle.
#covid19 #epidemia #koronawirus

[pezot]

@Pokretny: tylko ze wlochy zrobily 320tys testow,a my 22 tys

[arysto2011]

@Pokretny: Włochy miały tyle zakażeń 14. dnia epidemii. My 26. W tym czasie we Wloszech jest 41035 przypadków.

[arysto2011]

@pezot: zrobiliśmy 94284 testów. Nie kłam. Mamy 5% pozytywnych. Ilość testów jest adekwatna.

[Green81]

@pezot: nie siej paniki i fake newsów
@Pokretny: na pewno odpowiednio szybkie działania zahamowały rozwój epidemii. U nas już przy kilku przypadkach zamknięte były szkoły, w Hiszpanii przy 800 była demonstracja na 100 tys. ludzi, do której udziału zachęcał rząd

[czy_pisiont]

@arysto2011: we Włoszech jest juz 800k testó, wychodzi ponad 13 /milion u nas 2,6/milon

[arysto2011]

@czy_pisiont: No i co z tego? Liczy się skuteczność i celowość badania, a nie badanie każdego jak leci. U nas spośród przebadanych prawie 100000 WYTYPOWANYCH przez lekarzy ludzi mamy 5% potwierdzonych chorych. Zapewne po Polsce rozsiane są zakażeni, o których nie wiemy i nigdy się nie dowiemy, bo przeszli lub przechodzą chorobę bezobjawowo. Testowanie ich to tylko widzimisię i statystyka.

Test to nie lekarstwo. U nas izolacja i sprawne wystawianie zakażonych

[czy_pisiont]

@arysto2011: ale jest sporo doniesień że ludzie z objawami nie mieli robionych testów bo nie mieli stwierdzonego kontaktu z osobą zarażoną. Gdyby pójść drogą korei i robić dużo testów można izolować tylko tych, których trzeba, a nie zatrzymywać gospodarkę. Wysoka skuteczność nic nie daje bo to znaczy że ludzie mają robione testy prawdopodobnie dopiero wtedy kiedy już przez 2 tygodnie chodzili i zarażali, albo tacy, którym już trzeba je zrobić.

[arysto2011]

@czy_pisiont: Objawy sa bardzo generyczne. Rownie dobrze mogla to byc inna choroba.

Przeciez wiadomo, ze zarazonych jest 10-20x wiecej niz przebadanych. Sama liczba jest nieistotna, o ile te osoby sa w kwarantannie (bez badania genetycznego na obecnosc RNA wirusa), lub w wyniku rozporzadzenia ministerstwa stosuja sie do wytycznych i siedza w domu. Izoluja sie same i nie rozpzestrzeniaja wirusa.

[czy_pisiont]

@arysto2011: no nie wiem bo ja mój różowy i moja mama jakoś musimy chodzić do pracy i nie możemy zgodnie z rozporządzeniem siedzieć w domu. Testy są potrzebne raczej dla ludzi którzy nie mają objawów niż dla tych którzy i tak wymagają opieki medycznej. Do kwarantanny nie trafi ktoś komu nie zrobiono badania ¯\_(ツ)_/¯

[arysto2011]

@czy_pisiont: Do kwarantanny trafiaja osoby zdrowe, ktore sa podejrzane (maja ogolne objawy, mialy kontakt z osoba chora), ale nie mialy badania. Osoby z potwierdzonym wirusem, ale nie wymagajace hospitalizacji siedza w domu pod NADZOREM EPIDEMIOLOGICZNYM.

[czy_pisiont]

@arysto2011: ja to wiem, ale chorzy bez objawów mogą zarażać. Koleżanka była w pubie gdzie był chory wielka akcja żeby wszystkich znaleźć, zadzwoniła jednego dnia powiedzieli jej że ma siedzieć na kwarantannie i dostarczą jej zwolnienie, po 3 daniach nikt się nie odezwał, to zadzwoniła jeszcze raz i się wyszło że ma nieusprawiedliwione nieobecności w pracy. Sam z 3 tygodnie temu dostałem gorączki 39 stopni i na infoliniach nikt nic nie