Wpis z mikrobloga

@Spook: prezydent jest w Polsce tak naprawdę nikim, rządzi premier lub, w opcji tylny fotel na 100%, szeregowy poseł aka szef partii. dlatego tez nieprędko zobaczysz lidera z prawdziwego zdarzenia jako kandydata na prezydenta, nie ma to politycznego sensu.
  • Odpowiedz
dziś


@splinter96: I to by bylo na tyle. To jest ten sam kaliber mendy, co i PiSowcy. Gdyby, hipotetycznie, doszedl do wladzy, to kilka lat pozniej pisalibyscie 'Ladnie innyX objecha kaowcow'.

Rebrandowane obecnie PO juz bylo, PiS tez skosztowaliscie. Ile razy jeszcze trzeba ten nieszczesny kraj #!$%@? na mine, zeby
  • Odpowiedz
Przecież gość ma gadanie 100 razy bardziej niż ta cała Kidawa. Dlaczego nie on jest kandydatem na prezydenta?


@wbutachorangutan: Bo w momencie zgłaszania kandydatów zapowiadało się na 55% dla Adriana, a PO kogoś musiała wystawić, wiedząc ze ta osoba zdobędzie max 15% i się skompromituje. Wiec wystawili nijaką Kidawę do odstrzału, żeby oszczędzić tych, którzy mają większy potencjał coś ugrać w przyszłości. Nikt wtedy nie przewidywał gigantycznego kryzysu i szansy,
  • Odpowiedz
@wbutachorangutan: Bo Kidawe jeszcze wskazano za Schetyny i już nie chciano robić większego zamieszania.

Zresztą Kidawa mogłaby być dobrym prezydentem w spokojnych czasach, gdzie dobrze by pełniła rolę prezydenta wszystkich Polaków. No ale z jej łagodnym charakterem i brakiem jakiejkolwiek agresji na sytuacje wręcz wojenną jest niestety beznadziejna.
  • Odpowiedz
@splinter96: No pocisnął pięknie i co z tego. Wczoraj trochę oglądałem ten teatr. Cisną w PiS zgłaszają wnioski formalne i inne, a przyjdzie co do czego to PiS wszystko przepycha
  • Odpowiedz
@wbutachorangutan bo uznali, że kobieta lepiej się sprzeda. Szkoda tylko, że ta kobieta jest beznadziejna jako kandydat a teraz wyobraź sobie, że przypadkiem wygrała. Przesunięcie wyborów da im szanse na zmianę kandydata. Tak sądzę.
  • Odpowiedz