[szczesliwa_patelnia]

#cebulowyeurorack #elektronika #diy #stolarstwo

Pierwsze dźwięki - https://gfycat.com/cloudycrazygermanshepherd
Docelowo w jednym module takich prostych oscylatorów będzie kilka. Możliwe jest dorzucenie jeszcze LFO opartego na fototranzystorze i diodzie oraz jakiegoś modyfikatora drugim potencjometrem. Mi pomogło wyrzucenie rezystora 100k, inaczej była cisza. Generalnie do poeksperymentowania z różnymi kondensatorami, zaprojektowania, zlutowania i zmieszczenia tego w module - brzmi jak 3 godziny roboty. Znaczy jak masz pojęcie, a dla mnie pewnie 3 długie wieczory : )

https://www.lookmumnocomputer.com/projects/#/simplest-oscillator

W ramach obudowy też się dzieje. Wczoraj prawie popełniłem harakiri-sudoku-san. Ale po kolei.
Skrzynia jaka wyszła, każdy widzi. Znaczy chyba nawet funkcjonalna (mam nadzieję) ale do pięknej jej daleko. Więc czemu by jej nie zepsuć dalej? Znalazłem prostą metodę na postarzanie drewna:

http://papatimber.com/postarzanie-drewna-domowej-roboty-bejca/

Więc kupiłem ocet za całe 1,39 i wrzuciłem tyle zardzewiałego złomu ile znalazłem w garażu. Do szklanego słoika. Rada życiowa - nie zakręcajcie wtedy go szczelnie, bo reakcja wytwarza gaz. Drugiego dnia w czasie potrząsania dostałem w twarz szkłem, octem i gwoździami. Obyło się tylko na skaleczeniu palca, pobrudzeniu połowy pokoju octu z rdzą i wkurzeniem generalnym. Resztę przelałem do plastiku i tak dojrzewa. Jako, że wiele tego nie zostało to pewnie zrobię podkład z mocnej herbaty - teina podobno wzmacnia ten efekt. Wcześniej znęcanie się nad drewnem drucianą szczotką, papierem ściernym i polerowanie na gładko. Może wyjść ciekawie.

Do tego czasu jeszcze obcinam śruby i szlifuję wkręty. Sąsiedzi pewnie nie są zachwyceni, ale nie robię tego też całymi dniami - póki co bez interwencji.