Wpis z mikrobloga

@Planeta_odebete2: Jeżeli ktoś twierdzi że w lasach są jakieś ogromne zbiorowiska ludzi to najwyraźniej nigdy w tym lesie nie był. Prawda jest taka że w lesie masz zdecydowanie mniejszą szansę spotkać człowieka a co za tym idzie zarazić się bądź też roznieść wirusa i każdy kto ma sprawny mózg doskonale o tym wie.
@komarrek:

nie chce mi się odpisywać, ale niech będzie. Czy twój sprawny mózg zarejestrował, że las lasowi nie jest równy i niektóre z nich są bardziej lubiane przez spacerowiczów niż inne? Czy twój sprawny mózg zarejestrował, iż media donosiły o pełnych parkingach przy popularnych trasach wycieczek? Czy twój sprawny mózg jest w stanie pogodzić się z myślą, iż w normalnych okolicznościach, cały naród nie wychodzi do odludnego z reguły lasu, w
@Planeta_odebete2: Spróbuj ogarnąć to co teraz powiem - bywam w lesie codziennie. Nie mów mi jak tam jest bo opowiadasz wyłącznie o doniesieniach medialnych czyli gównoburzy w szklance wody. Wiesz co, zgodnie z twoim tokiem rozumowania powinniśmy zamknąć policję bo media doniosły że gdzieś tam imprezowali policjanci ignorując zakazy.

Ten zakaz jest kretyński i widzi to mnóstwo ludzi w naszym kraju. Nie wiem czy jesteś głupi czy tylko takiego udajesz.
Spróbuj ogarnąć to co teraz powiem - bywam w lesie codziennie.


Spróbuj ogarnąć to co teraz powiem. Dalej nawet nie czytałem. Nie bywasz we wszystkich lasach w kraju, a twój wiejski lasek nie jest wyznacznikiem niczego poza sobą samym. Elo.

@komarrek:
@Planeta_odebete2: Zróbmy test na pracę twojego mózgu. Uszereguj miejsca od takiego w którym szanse rozniesienia wirusa są największe do takiego w którym są najmniejsze: szpital,pustynia,zakład pracy, rów mariański, market gdzie robisz zakupy, las, osiedle. Powodzenia.