Przez przypadek, chcąc zainstalować Ubuntu na pendrive, wybrałem zły dysk i sformatowałem go, tracąc 50GB ważnych dla mnie danych i świeżo zainstalowanego Windowsa 10. Dane miałem na osobnej 100GB partycji, a system na pozostałych 900GB.
Zabrałem się za odzyskiwanie tego poprzez testdisk. Jest możliwe żeby poprzez te narzędzie przywrócić dysk do poprzedniego stanu? Jeśli nie - jest jakiś inny sposób w który mogę to zrobić? Już nawet pal licho te windę, zależy mi na tych plikach.
@Kryspin013: tzn? Obecnie używam ubuntu z pendrive w wersji bez instalacji i robie skan testdiskiem. Przepraszam jeśli zalatuję amatorką - jak widzicie w tym temacie jestem ziolonką (╯︵╰,)
@Disky: Mieć drugi dysk i stworzyć na nim obraz lub zgrać z niego bezpośrednio dane za pomocą narzędzia dd.
Chodzi o to, że jak coś zepsujesz przez testdiska to zmniejszasz prawdopodobieństwo odzyskania danych. Jak chcesz się bawić w odzyskiwanie danych to najlepiej działać na backupie.
@marcinadd: zadziałało! Cała reszta tego oprogramowania, które używałem chyba przerasta moje i sprzętu możliwości - ciagle wywalało mnie do ekranu logowania - raz po minucie, raz po dwudziestu. Na tym oprogramowaniu mam wszystkie pliki jak na dłoni, dziękuje serdecznie ( ͡°͜ʖ͡°)
Widzę, że jest zmasowany atak na mnie i na @Szinako oczerniający nas, że jesteśmy rzekomo trollami/botami. A prawda jest taka, że nie ma drugich takich tutaj jak my, którzy tak mocno wspierają Ukrainę. #wojna #ukraina #rosja
Przez przypadek, chcąc zainstalować Ubuntu na pendrive, wybrałem zły dysk i sformatowałem go, tracąc 50GB ważnych dla mnie danych i świeżo zainstalowanego Windowsa 10. Dane miałem na osobnej 100GB partycji, a system na pozostałych 900GB.
Zabrałem się za odzyskiwanie tego poprzez testdisk. Jest możliwe żeby poprzez te narzędzie przywrócić dysk do poprzedniego stanu? Jeśli nie - jest jakiś inny sposób w który mogę to zrobić? Już nawet pal licho te windę, zależy mi na tych plikach.
Z góry dziękuje za pomoc
#ubuntu #linux #odzyskiwaniedanych
Wydaje mi się, że tak, ale najlepiej pracuj na kopii dysku.
Przepraszam jeśli zalatuję amatorką - jak widzicie w tym temacie jestem ziolonką (╯︵╰,)
Chodzi o to, że jak coś zepsujesz przez testdiska to zmniejszasz prawdopodobieństwo odzyskania danych. Jak chcesz się bawić w odzyskiwanie danych to najlepiej działać na backupie.
Komentarz usunięty przez autora