Wpis z mikrobloga

@Noxgate: Poszłam ostatnio samotnie podziwiać rzeczkę na odludziu (martwe koryto, takie sobie mokradło- długi staw z klarowną wodą) No i wiadomo, trzciny, mini plaże i tam żółty piaseczek, lekkie fale, migoczące słoneczko, drzewka liściaste, góreczki, dołeczki las badyli. Do tego ależ wiało.
Pierwszy, automatyczny, nieskażony myślą wniosek ''No jak w wiedzminie''
  • Odpowiedz