Kiedys probowalem zaprosic kolezanke na kawe taka szara myszka (tak wiem nie istnjeja takie). Stres mnie tak zjadl ze w ten dzien nic nie moglem zjesc, a jak probowalem zagadac to oblaly mnie zimne poty, scisnelo w gardle i nawet slowa wykrztusic nie moglem (╯︵╰,). Ale wstyd byl wtedy. #przegryw
#przegryw