Czy przez członków rodziny rozumie się tylko rodziców i dzieci? Bo obecnie przebywam z nie najbliższą rodziną i z oczywistych względów nie wracam i się nie przemieszczam obecnie i nie wiem czy wychodząc z przykładowo ciocia i wujkiem nie łamię prawa. Czy to raczej określenie na mieszkańców? Bo co jeśli jest kogoś 4 w jednych mieszkaniu obcych osób? Przecież i tak mają że sobą kontakt #koronawirus
@BIALYBUREK: Ludzie nie róbcie sobie jaj. To chodzi o ograniczenie spędzania czasu przez młodzież w grupach w ciągu dnia, przecież nikt nie będzie każdego teraz legitymować co chwile ... niektórzy to jakby z choinki się urwali...aferowicze
@Klimfil: Pewnie nie i trzeba liczyć na zrozumienie osób kontrolujących. W sumie nie ma się co dziwić, to nie jest prawo napisane, dyskutowane i głosowane jak każde inne
@bartas009: po prostu nie chcę sprawiać kłopotu sobie i rodzinie, wiadomo że nie będę dygał jak 13 latek z fajkiem przed policją ale wolę mieć na ten temat wiedzę
#koronawirus