Wpis z mikrobloga

@kokoszax69: Mam problem z późniejszymi, pierwsze jest zawsze najlepsze () Po pierwszym wolę poczekać aż całkowicie ostygnie i dopiero grzać drugi raz. Ale mam naprawdę mocną zapalniczkę.
  • Odpowiedz
@Bruno76: Właśnie jak nie poczekam aż ostygnie wtedy druga chmurka jest zawsze nieudana. A jak grzeję "od zera" to idzie znacznie lepiej, dłużej się podgrzewa i najwyraźniej lepiej odparowuje.
  • Odpowiedz
@Problemss: no to masz jakoś inaczej, ale każdy ma swoją technikę, albo może to po prostu kwestia różnicy między Vapcapem, a Omnivapem. Ale też np. z Fenixa mini druga sesja po ochłodzeniu komory nigdy nie daje tyle chmur ile by wyszło waporyzując całość za jednym posiedzeniem.
  • Odpowiedz