Wpis z mikrobloga

  • 5
Postanowiłam zostać domorosłym ogrodnikiem. Zamówiłam różne nasionka i oczekiwałam szybkiego wzrostu cudownych roślin. Oczywiście nic z tego nie wyszło. Włożyłam nasiona lawendy do ziemi, a one nie rosną. Po dwóch tygodniach bezskutecznego podlewania przeczytałam instrukcję, w której przeczytałam, że wysiew na jesień do gruntu, bo nasiona muszą zmarznąć, jeśli wysiew na wiosnę to trzeba je przechłodzić w lodówce. Właśnie wyjęłam po ponadtygodniowym chłodzeniu w lodówce.

Jak myślicie, wzejdą? ( ͡° ͜ʖ ͡°)


#ogrodnictwo #rosliny #lawenda #botanika
JagniecymFuterkiemWalekPokryty - Postanowiłam zostać domorosłym ogrodnikiem. Zamówiła...

źródło: comment_1584740710gnssj3xISMnOcyvmJGns5w.jpg

Pobierz
  • 17
  • Odpowiedz
@JagniecymFuterkiemWalekPokryty: wsadziłem owocki do doniczek, podlewałem ze dwa tygodnie i ani drgnęły.
W końcu poświęciłem 5 minut życia i poczytałem to i owo na ten temat po czym wygrzebałem owocki, wyciągnąłem z nich pestki, wrzuciłem do wody na jakieś dwa dni i ponownie zasadziłem.
Teraz czekam czy coś z tego będzie, czy amatorowi-ogrodnikowi zawsze wiatr w plecy
I piasek w dupę ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@JagniecymFuterkiemWalekPokryty: Lawenda mi wreszcie wzeszła za trzecim podejściem. Kisiłam ją chyba teraz z 3 tygodnie w lodówce, a i tak mam wschody z mniej niż 30 procent nasion. Ale chociaż coś mam w tym roku... W poprzednich latach tylko spleśniała ziemia ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz