Wpis z mikrobloga

@Bittersteel Potwierdzam, godziny około południa a w dwóch dużych supermarketach brak wołowiny, kurczaka, ryb, nie mówiąc już o konserwach, ryżu, makaronach, jajach i środkach sanitarnych. Pieczywo też już niemal wszystkie było na wykończeniu. Bananów było w #!$%@? a kobieta na kasie powiedziała mi że sprzedają max 4 xD