Wpis z mikrobloga

Jarosław kurski:

Władza w obliczu pandemii apeluje o narodową jedność. Jednocześnie prowadzi nagonkę na marszałka Tomasza Grodzkiego. CBA przeszukało jego fundację. Senatorowie PiS zerwali kworum w sprawie ustawy o koronawirusie. Rządowe media nieustannie plują na opozycję.

Obóz władzy od pięciu lat robił wszystko, by pozbawić się zaufania i autorytetu, którego w godzinie próby on sam potrzebuje jak nigdy. Niestety ciągle nic się nie zmienia.

Z samego faktu, że ktoś trzyma kierownicę, nie wynika jeszcze, że jest godny zaufania.

Polska staje dziś wobec kryzysu państwa, kryzysu społeczeństwa i kryzysu gospodarki o nieznanej skali. Nikt nie wie, co będzie dalej. I Wy – rządzący też tego nie wiecie.

Nie wiecie, ilu ludzi zachoruje. Ilu umrze. Czy system ochrony zdrowia wytrzyma. Jak wielka będzie recesja i skala bankructw.

Armia ludzi z dnia na dzień straciła zarobek. Zamyka się restauracje, zagrożone są usługi, padać będą firmy transportowe i branża turystyczna.

Najwyższy czas, aby rząd przygotował instrumenty prawne, które pomogą przetrwać kryzys tym, którzy sami nie przetrwają. Takie zobowiązanie złożył prezydent Macron. We Francji nie będzie kar za opóźnienia w opłatach składek socjalnych, spłatach kredytów i podatków. Państwo weźmie na siebie wynagrodzenia pracowników, którzy przestrzegając zaleceń, pozostają w domu i mogą utracić część dochodów.

Polski rząd na mocy specustawy otrzymał nadzwyczajne uprawnienia – także głosami opozycji. Władza – walcząc z koronawirusem – może dziś niemal wszystko. Może też wprowadzić stan wyjątkowy. Oznaczałoby to przełożenie wyborów prezydenckich – co zresztą wydaje się nieuchronne.

Jest oczywiste, że w demokratycznym państwie prawnym – którym jeszcze po części jesteśmy – wszystkie decyzje dotyczące zawieszenia porządku konstytucyjnego powinny być podejmowane za zgodą wszystkich sił politycznych. Również w interesie samej partii rządzącej.

Po pierwsze, władza zantagonizowana z połową społeczeństwa nie może być skuteczna.

Po wtóre, nieograniczoną władzę społeczeństwo może powierzyć tylko komuś, komu się ufa.

Trzeba więc usiąść do stołu. Władza z opozycją. Opozycja z władzą.

Także opozycja – mimo jak najgorszych dotąd doświadczeń, konfliktu o praworządność, o prawa obywateli i demokrację, pomimo ciągłych ataków w rządowych mediach – powinna wznieść się ponad i delegować swoich specjalistów do zarządzania kryzysem, podjąć współpracę z rządem.

Rząd i prezydent muszą zrozumieć, że nie chodzi już o to, czy PiS utrzyma się przy władzy.

Każda władza kiedyś przemija.

Chodzi o zdrowie i życie polskich obywateli. Tu i teraz.

#polska #polityka #epidemia #koronawirus #2019ncov #neuropa #4konserwy