Wpis z mikrobloga

Mieszkam w Rzymie i jak wiecie, wszystkie kościoły są zamknięte, nie odbywają się nawet pogrzeby. Nie słyszałam o tym by choćby jeden ksiadz kwestionował zakaz zgromadzeń, w tym odprawiania mszy. Mój lokalny proboszcz organizuje (telefonicznie i przez Whatsapp) ludzi, którzy robią i przynoszą zakupy ludziom starszym, by ci nie musieli wychodzić z domu i ryzykować. Może już długo tu mieszkam i dlatego nie rozumiem polskich duchownych i ich uporu, bycia dosłownie "swietszym od papieża".

#koronawirus #bekazkatoli #covid19 #2019ncov #kosciol
  • 11
@ZnawczyniTematu: To nie są najprzyjemniejsze okoliczności ale mimo wszystko upór kościoła do celebrowania wiary i silne poczucie nieuchronnego ratunku ze strony boga może nam wszystkim ułatwić życie. Niech chodzą do kościółka, może to nas uwolni spod okupacji jak braknie baranów.