Aktywne Wpisy
aadamovy +101
Jestem żonaty od 2 lat, ogólnie byliśmy razem 9. Przed ślubem spotykaliśmy się po pracy/studiach wieczorami na 2-3 godziny dziennie i tak się to kręciło. Po ślubie mieszkamy razem w mieszkaniu które dostaliśmy od jej rodziców. Z mojej pensji płacimy mieszkanie i żyjemy jej pensje odkładamy. Do odłożonych pieniędzy nie mam dostępu, żona twierdzi że ciężko pracowała na te oszczędnośc,i na kursy do pracy czy PlayStation pożyczałem od znajomych. Żeby z odłożonych
Wsxedcrfv +232
Przy okazji, że dostałem pierwszy przelew po podwyżce w #pracbaza oraz #!$%@? Holeckiej z #tvpis, robię skromne #rozdajo - 150 zł czek blik do wypłaty w bankomacie obsługującym wypłaty blik.
Zasady:
1) Biorą udział osoby, które zaplusują ten wpis i napiszą komentarz co zrobią z tą kwotą :p
2) Zielonki i osoby z mojej czarnej listy nie biorą udziału
3) Bywalcy tagów związanych z MMA, patostreamami, konserwy, antyszczepy i płaskoziemcy też
Zasady:
1) Biorą udział osoby, które zaplusują ten wpis i napiszą komentarz co zrobią z tą kwotą :p
2) Zielonki i osoby z mojej czarnej listy nie biorą udziału
3) Bywalcy tagów związanych z MMA, patostreamami, konserwy, antyszczepy i płaskoziemcy też
Pierwsza noc w areszcie była koszmarna. Klawisz wyjątkowo mocno "znęcał" się nad biednym, niewinnym lekarzem. Keevs obudził się nie tylko z traumą, ale i bolącą dupą. Rutyna więzienna nie była zbytnio odmienna od pozostałych rutyn więziennych. Było trzeba tylko wyjątkowo uważać żeby czegoś nie upuścić. Mydła, na przykład. No chyba że ktoś chciał upuścić - to wtedy nie musiał uważać.
Keevs myślał, że kara za rzekomy akt terroryzmu na planetę Republiki już go spotkała. Jakże smutny był, gdy następnego wieczoru w wejściu celi stanął klawisz, mówiąc:
- Riyanuuuś, wróóóciiiłeeeem!
Przy wejściu pojawiły się jeszcze trzy cienie.
- Klawisz raz, dwa - strażnik więzienny wyliczał kolejno wskazując na siebie i towarzyszy - trzy, czteeeeryyy.
Kiyanu odruchowo sięgnął po kran... Kranu już z nim nie było. Miał piękny nowy zlew...
W mrokach więzienia Homoharem rozległ się potężny krzyk, słyszany nawet w najciemniejszych jego zakamarkach.
Ale nikt go nie słyszał. Nikt nie chciał go słyszeć...
#lacunafabularniestarwars
#lacunafabularnieczarnolisto