Wpis z mikrobloga

@saskiaa: jeżeli sprawa trafiła do X to myślę, że będzie rozwiązana. Podobno były już ponowne przesłuchiwania znajomych, a teraz przeszukają akurat te działki. Muszą już mieć cokolwiek:)
  • Odpowiedz
@Emel96: myślę że ręcznika można wykluczyć. Jeżeli zaatakowałby ją na deptaku, ktoś coś by zobaczył. Przypomnę że Iwona miała w ręku buty i torebkę, których do tej pory nie odnaleziono. Moim zdaniem taka przypadkowa zbrodnia, która nie wyszła przez 10 lat jest mało prawdpodobna. Strzelałabym w znajomych/byłego chłopaka.
  • Odpowiedz
@Emel96: co do ekipy sprzątającej, też jest to mało prawdopodobne. Było to sprawdzane, mieli by +/- godzinę na zaatakowanie Iwony i ukrycie zwłok, i powrót śmieciarka do bazy.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@saskiaa: bardzo bym chciała. Myślę, że za jej zaginięcie odpowiedzialni są ludzie dla których takie "zniknięcia" to nie pierwszyzna...
  • Odpowiedz
@Amelie: Dla mnie to się w głowie nie mieści żeby przez 10 lat nie znaleźć nic.... Żadnej nowej informacji, człowiek po prostu znika. Pokłony dla policji że prawie 10 lat szukała tylko w parku Reagana. Dobrze że xsy wynieśli poszukiwania poza ten teren
  • Odpowiedz