[jmuhha]

Tylko wyobraź sobie jak rodzisz się w takiej ameryce w latach 60... jest rok 78 a ty siedzizs ze swoją dziewczyną Jane, najładniejszą nastolatką z równoległej klasy w twoim Chevrolecie na wzgórzu. Obserwujecie światła miasta.... rozmawiacie...choć nie musielibyście, bo wszystko jest tam, w tej danej chwili idealne...Nie masz trosk...liczy się tylko tu i teraz...

[Ramboski]

@jmuhha: no ogółem fajnie, ale wersja jak rodzę się w 94 (tak jak się urodziłem) i siedzę w swojej Alfie Romeo 146 1.9TDI z 99 na wzgórzu i obserwuje lasy i pobliskie wsie z Elwirą (najładniejsza dziewczyna w klasie) też jest okej. Szkoda, że nigdy nie dane mi było zrobix tak z Elwirą, a co najwyżej ziomkami

[PanWaldemar]

@jmuhha: Poza służbą zdrowia. Przestarzałym, zgrzybiałym rządem. Ilością przestępstw i morderstw. Tamte lata to chyba jeszcze rozkwit rasizmu itp. itd. za długo by wymieniać do jest w USA nie tak.

[jmuhha]

@Ramboski: może w nowym wcieleniu... i może uda się to w ameryce... kto wie?

[LM317K]

@jmuhha: za dużo filmów się naoglądałeś

[Ramboski]

@jmuhha: jeśli chodzi o nowe wcielenia to raczej jestem sceptyczny, a sama historia wcale nie musi wydarzyć się w USA, mogą być Włochy, Polska, Japonia czy Kanada