Wpis z mikrobloga

Siedzę sobie na lotnisku w Oslo... Na szczęście nikt nie sieje paniki i ludzie nie noszą masek. Ale najpierw babka obok mnie dostała spazmatycznego, prawie minutowego kaszlu -- co zresztą mnie i takiego dziadka doprowadziło do śmiechu, a resztę prawie do histerii - a potem okazało się, że lot jest opóźniony o godzinę, bo pilot zachorował... Czy ja umrę? #kiciochpyta #koronawirus #2019ncov
  • 10