Wpis z mikrobloga

gnije bo byłem dzisiaj na treningu i jakaś loszka poprosiła mnie żebym ją asekurował przy wyciskaniu na płaskiej. To mówię jej, że nie ma sprawy i idę a tam założone talerze 10kg i 2,5kg po każdej stronie. Zgniłem w #!$%@? ale zachowałem chłodną minę, dopiero jak zaczęła #!$%@?ć wigibasy jak trójboiści - jakieś przygotowywanie ułożenia ciała, 30 sekund na zrobienie mostka, zarzucanie syr na ławeczkę żeby bardziej wygiąć plecy itd to zacząłem się śmiać na głos i wprost jej powiedziałem, że tyle co ja wyciskałem podczas pierwszego treningu. Ta zrobiła skwaszoną minę ale podjeżdża pod sztangę i wyciska, zrobiła trzy powtórzenia i cała się trzęsie, chce odkładać no ale #!$%@?, bez przesady to jej mówię

dawaj dawaj, jakby co to zdejmę z ciebie tą sztangę jedną ręką. zrób chociaż jedno albo dwie więcej

i jakiś normik białorycerz mnie odepchnął i zaczął mi #!$%@?ć

a-a-a-ale to dziewczyna!!!

i pomaga jej zdejmować tą sztangę chociaż pewnie mogłaby #!$%@?ć jeszcze ze dwa. Teraz jak mnie poprosi jakaś locha o pomoc to jej wprost powiem żeby #!$%@?ła bo szkoda mojego czasu
  • 39
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 137
@slodziak: dowartościowałeś się? Jakby nasz kochany Jan Paweł 2 widział twoje zachowanie to tymi samymi ustami co polską święta ziemię całował napluł by ci w twarz i #!$%@?ł plaskuna. ;)
  • Odpowiedz
  • 38
@slodziak: trzeba było jej nasrać na ryj, bo bycie ciotą trzeba piętnować. Każdy musi wycisnąć dwukrotność swojej masy ciała albo niech wyperdziela do przedszkola albo na paradę równości.
Słaby bait, ale smutne jest to, że tacy ludzie mogą istnieć. Sporo ludzi omija siłownie właśnie w obawie przed takimi sytuacjami.
  • Odpowiedz
@slodziak: Własnie przez takie #!$%@? nie wyciskam na siłkach. Zawsze się znajdzie jakaś #!$%@? co musi się mądrzyć co to nie on. Łał, wyciskasz więcej niż dziewczyna, jaja ci pewnie urosły pięc razy
  • Odpowiedz