Aktywne Wpisy
![](https://wykop.pl/cdn/c0834752/784869121631ec6b9263c25af478eefcef8b690c41a1d06d7379e9a4b0ec9b0c,q60.jpeg)
Barbiee 0
Najgorszym momentem kiedy czuje się rzeczywiście samotna i kiedy potrzebuje jakiegoś mirasa (można tak powiedzieć xd) są koszmary nocne. Kiedy budzę się w nocy i zaczynam świrować.
![](https://wykop.pl/cdn/c3397992/niemily_raqLJt1LfY,q60.jpg)
niemily +4
czuowiek krowa
![](https://wykop.pl/cdn/c3201142/fd7221dcb2dba69c089cc6a8a827e5113080c96816d7b33783942f66e556744f,w150.jpeg?author=niemily&auth=33449885f3826f2c75ff253cc4d4fb84)
#koronawirus #polakicebulaki #epidemia #polska #zakupy #biedronka #2019ncov #wpolscejakwlesie #januszebiznesu #jedzenie
Ps. Nie zapowiada się. Uwielbiam karkówkę. :-D
nie stać cię na większe zakupy albo nie masz gdzie przechować i płaczesz bo ludzie są zapobiegliwi
Gdybym kupił konserwy to pewnie by się zmarnowały. Z karkówką nie ma szans. ( ͡º ͜ʖ͡º)
Jedno pytanie: śledziłeś sytuację w chinach, we włoszech? Jest ryzyko, że będą zamykane jakieś tereny na czas kwarantanny i wtedy lepiej mieć w domu żarcie na te dwa tygodnie.
Ale kto kupuje zapas produktów z krótkim terminem w ilości przekraczającym zużycie?
Przesadzasz.
Zresztą wolna wola można kupić ile się chce. A widać co się działo w
Wszyscy co mają zapasy spokojnie patrzą na rozwój wydarzeń.
A co ja pisze jakiego domu
1) Bo wcześniej nas "foliarzy" ignorowali i w końcu stwierdzili, że jednak możemy mieć rację.
2) Bo nie wiedzieli, że coś się dzieje. Jest sporo osób które nie czytają gazet ani wykopu.
Problemem nie jest to, że ludzie kupują na zapas - jest na zapas dla każdego.
Problemem jest to, że ludzie kupują na zapas wszyscy na raz. Gdyby Państwo powiedziało: "Macie miesiąc na
2. No, ale co się dzieję? Co ty myślisz, że to pierwsza jakaś specjalna epidemia, która ludzie pamiętają za swojego życia? Za miesiąc nikt o tym nie bedzie pamietał.. Moze za 2 miesiace. Tak jak z Czarnobylem było... z SARS, z wojną z Ruskimi, z Krymem, z Ukrainą ze świńską i ptasią grypą... Dodam jeszcze te cale 5G...
konkretnie - jaki konkretnie masz problem z tym, że ktoś chce mieć zapasy żywności (która zje w przeciągu roku nawet, mówie o makaronie, ryżu, zamrożonym mięsie czy innych rzeczach)?
2. Owszem, pierwsza. No chyba, że ktoś ma 110 lat i pamięta Hiszpankę. Wtedy druga. ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
Świńska Grypa była pandemią, ale była 20 razy mniej mordercza od tego wirusa. Tak więc wszyscy zachorowali i wyzdrowieli.
Ten wirus... Śmiertelność Hiszpanki + zarażalność dwa razy większa od Świńskiej Grypy... Czysta poezja. :-D
Sprawdź przebieg choroby we Włoszech niby nic a nagle wysyp zachorowań. Jak znamy stan naszej służby zdrowia oraz kompetencji osób obsadzonych po znajomości odpowiedzialnych za nadzór epidrmi to lepiej dmuchać na zimne.
Te 200 zł to nic.
Skąd ten ból dupy o to na co ludzie wydają swoje pieniądze?
I daj ten przepis o karaniu za wyrzucanie jedzenia bo jestem pewien że dotyczy to przedsiębiorców a nie osób fizycznych.
Wyglądasz mi na
@bubukuku: > Powiedzcie foliarze siedzące i panikujący również na Wykopie
no ja właśnie o rodzinie myślałem robiąc zapasy (dwa miesiące temu), w sytuacji gdy zamkną szkoły/przedszkola np. (co nie jest wcale nieprawdopodobne), nie muszę nawet wychodzić z domu, bo oboje z żoną pracujemy z domu
po drugie - nieekologiczne? co jest nieekologiczne w składowaniu makaronu, kaszy, puszek i mięsa w zamrażarce xD?
@bubukuku: Jesteś niedoinformowany. Śmiertelność wirusa wynosi co najmniej kilka procent, a zabija on nawet osoby zdrowe.
It is estimated that one third of the global population was infected, and the World Health Organization estimates that 2–3% of those who were infected died (case-fatality ratio).
Czyli 3%, tak samo jak Corona Chan. ( ͡° ͜ʖ ͡°)ノ⌐■-■
Co będzie jak 100 tyś. osób będzie wymagać hospitalizacji? Szpitale będą wypełnione, a mało kto ma koncentrator tlenu w domu.
Więc przy sprawnym NFZ 3%. Przy niesprawnym, pewnie będzie z 15%. :-(
Szczyt wirusa będzie za 3 miesiące. Tyle to zajęło w Chinach, a zobacz co się tam dzieje.
Więc cały 2020 będzie brutalny. Nie ma leku, NFZ pod DDOS'em, nie ma szczepionki, trupy na ulicach, firmy pozamykane.
Mam tylko nadzieję, że nie wprowadzą nam stanu wojennego jak w Wuhan...
@bubukuku przyznam Ci rację.
Podczas wojny ludzie chodzili do pracy i mieli co włożyć do garnka. Najbardziej mnie śmieszą Ci co kupują wodę.
Przecież nikt nie odetnie wody, a na rurociąg nie spadnie bomba. Po co komu takie zapasy...
To ty gadasz głupoty bo chyba nie rozumiesz, że w razie kwarantanny lepiej nie łazić niepotrzebnie po sklepach bo się można zarazić. Po to jest kwarantanna aby siedzieć w domu i ustawowo nie idzie się wtedy do pracy i szkoły.
Oglądasz lub czytasz w ogóle jakieś wiadomości. We Włoszech sklepy są otwarte.
Są otwarte ale to nie znaczy, że musisz do nich łazić. Jak masz zapas w domu to siedzisz i się śmiejesz z tych którzy muszą chodzić i ryzykować.