Wpis z mikrobloga

@pandemiacore: Motomyszy z Marsa identycznie, wszystkie odcinki takie same tylko sceneria sie zmienia. Zadnej fabuly czy ciaglosci, nic. Ostatnio probowalem ogladac i gdzies w hvjowej jakosci znalazlem to po 16 chyba mi sie odechcialo.
  • Odpowiedz
Wiadomo, że Zielony był najlepszy


@redevid: Tak naprawdę to była jego historia, przed pojawieniem się tego wojownika serial nie miał sensu i kluczowej postaci. Na czerwonym się zawiodłem.
  • Odpowiedz
@pandemiacore: fun fact: wczoraj się dowiedziałem, że wszystkie sceny walki były żywcem wycięte z japońskiego oryginału a fabułę dorobili amerykanie zupełnie inną lol
  • Odpowiedz