Wpis z mikrobloga

Mirki mam pytanie. Moja znajoma mówi, że ktoś włamał się jej na facebooka i ją w jakiś sposób podsł#!$%@?/szpieguje. Czy z perspektywy osób, które się znają na tym trudno jest się włamać na czyjegoś fejsa nie znając oczywiście haseł do poczty na której jest jej fb, bez dostępu do telefonu ofiary itd? Wspominała coś o jakimś programie który kosztuje 400zł i że wtedy można się komuś włamać. Z mojego punktu widzenia jeżeli ktoś ma silne hasło i dodatkowo weryfikacje sms to chyba jest to dość bezpieczne, czy się mylę?
#hacking #komputery #pytanie #pytaniedoeksperta #informatyka #facebook
  • 8
@Kaczmajster: ciekawe jak wygląda sprawa jeżeli ktoś ma pojęcie o łamaniu zabezpieczeń i czy rzeczywiście opłacałoby się z tym bawić, żeby czytać czyjeś wiadomości, a narażać siebie na wykrycie
@peh13: jeśli Twoja znajoma jest wysoko postawiona to by się komuś może opłacało, jeśli jest szarą myszką to raczej nie, szczególnie jeśli uwierzytelnianie dwuskładnikowe ma włączone
@peh13: Z reguły jeśli ktoś mówi że ktoś go szpieguje to wyjaśnienie nie znajduje się w komputerze. "Szpiegowanie komputerowe" najczęściej nie zostawia widocznych śladów. Włamanie na FB polega wyłącznie na kradzieży hasła, podesłaniu fałszywego panelu logowania itp. Przy dwuskładnikowym uwierzytelnieniu robi się to dość trudne (choć nie niemożliwe). Niech zmieni hasło na wszelki wypadek i przejrzy aplikacje skojarzone z kontem.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@peh13: jeśli znajoma się puszcza, to jej mąż mógł skorzystać z pomocy detektywa i zainstalować jej odpowiednią aplikację w telefonie i komputerze. cena podobna, mąż zazwyczaj ma piękny dostęp do telefonu żony, więc weryfikacja dwuskładnikowa na nic się zdała.