Jesli sie zastanawiacie czy warto ogladac w sezon serialu #netflix F1 Jazda o zycie, to nie polecam. Pierwszy sezon byl kozacki. Ten oceniam 2/10
- bardzo malo ujęć z jazdy, nie ma tego napięcia i ujęć z perspektywy niewidocznej na transmisjach na żywo - mega nudne wywiady. #!$%@? o wszystkim i o niczym zawodnikow i szefow - jesli chodzi o kubice to byl tam 2min, za to williams identycznie jak w tamtym sezonie DROGA ZE SZCZYTU NA SAM DOL ALE NIE DAMY SIE I WROCIMY - haas..#!$%@? prawie 3 odcinki o haasie, nawrzucane wulgaryzmow zeby szefo wyszedl na twardziela (szkoda, ze w decyzjach jest #!$%@?ą XD ) - ver i gekon przyszli miszczowie polski i swiata
Generalnie serial typu dlaczego ja o haasie i red bullu
@komornik345 w ogole tamten sezon byl zajebisty. Poprowadzili go ladnie po wyscigach, byla adrenalinka przy ogladaniu a tu nawet #!$%@? gp niemiec gdzie mozna bylo o nim jebnac 2 zajebiste odcinki XD
Pierwszy sezon byl kozacki. Ten oceniam 2/10
- bardzo malo ujęć z jazdy, nie ma tego napięcia i ujęć z perspektywy niewidocznej na transmisjach na żywo
- mega nudne wywiady. #!$%@? o wszystkim i o niczym zawodnikow i szefow
- jesli chodzi o kubice to byl tam 2min, za to williams identycznie jak w tamtym sezonie DROGA ZE SZCZYTU NA SAM DOL ALE NIE DAMY SIE I WROCIMY
- haas..#!$%@? prawie 3 odcinki o haasie, nawrzucane wulgaryzmow zeby szefo wyszedl na twardziela (szkoda, ze w decyzjach jest #!$%@?ą XD )
- ver i gekon przyszli miszczowie polski i swiata
Generalnie serial typu dlaczego ja o haasie i red bullu
#f1