Wpis z mikrobloga

@Mescuda: Ja ze wsi jestem i jak mi się nudzi to idę na grzyby, w zimie #!$%@? po lesie z lornetką i ptaki oglądam. W lecie można zrobić ognisko. Można sobie ogródek zrobić, sam mam takiego małego skalniaczka, jakieś tulipany #!$%@? muje jabłonki. Można sobie nalewki robić z różnych roślinek co rosną wokoło. Można biegać i na rowerze jeździć. Ja mieszkam teraz w Warszawie, ale bardziej mi się nudzi tam
  • Odpowiedz
@Mescuda: niby taaaaak, ale z drugiej strony jak porąbałeś właśnie kilka kubików drewna, to aż miło jest usiąść i popatrzeć na tą piękną stertę :D
  • Odpowiedz
@kroje_warzywa_ziemniakiem: Można, ale są do tego gorsze warunki. Grzybów w mieście nie ma, na pewno nie aż tyle gatunków, ptaków tym bardziej, ogniska nie rozpalisz byle gdzie, biega się gorzej, nie powiesz mi, że w Warszawie mam lepsze warunki do biegania niż w Beskidzie Niskim. Ja uważam, że mieszkanie na wsi daje więcej możliwości na posiadanie hobby niż mieszkanie w mieście, a to z prostej przyczyny. Na wsi masz większą
  • Odpowiedz
@Alcedoatthis zgodzę się w pełni co do ostatniego zdania:-) co do biegania to w Warszawie nie ma na co narzekać, bardzo dużo parków, blisko Kampinos. Wymieniles hobby typowo "terenowe" ale są różne zajęcia ktore łatwiej pielęgnować w mieście. Reasumując oboje mamy rację i myślimy tak samo. Absolutnie na wsi nie jest nudno rodzina że strony żony mieszka na wsi a do tego w górach i jak tam jeździmy to na nudę
  • Odpowiedz