Wpis z mikrobloga

Ile razy sobie oglądam w tle program "Nasz nowy dom" zawsze mnie uderza że to faceci się zauważalnie bardziej rozklejają podczas programu. Po kobietach częściej niejako spływa, po niektórych wręcz widać, mimo że to mniejszość ale jednak, że jakby sprawiały wrażenie że im się ... należy (o_O) A po facetach widać że bardzo mocno przeżywają to że nie potrafili zadbać o odpowiedni poziom standardu życia ich najbliższej rodziny. Kobiety często robią smutną minkę ale u facetów często widać realne łzy w oczach które nawet nie są na pokaz tylko nieudolnie próbują wręcz je ukryć.

Zawsze mnie uderza ta różnica w zachowania. Wg stereotypów ciągle jak mantrę się powtarza że kobiety są bardziej emocjonalne ale tutaj jest jakby jednak inaczej.

#nasznowydom #rozowepaski #niebieskiepaski
  • 7
@xaliemorph: Zalezy od sytuacji ale w sumie raczej z góry każdy facet czuje podswiadomie odpowiedzialnosc za to jak jest w jego rodzinie bo w koncu jest to samiec głowa rodziny. Jak jest sytuacja gdzie prawie wszystko co związane z pieniedzmi zalezalo od takiego faceta, żywił rodzine itd. i również domowe sprawy, to on sam najlepiej wie ile włożył w to lat energii życiowej, nie dość że praca to jeszcze praca w
@xaliemorph: A porównaj sobie na tym filmik o rozstaniu Gonciarza z Kasią, różnice jaka ona jest chłodna i kalkuluje a on cipuje i łzy mu ciekną co jakiś czas. Faceci byli i będą bardziej emocjonalni, a kobiety chłodno kalkulują sumę zysków i strat. Faceci są emocjonalni w środku i udają zimnych na zewnątrz, kobiety są zimne w środku i udają wrażliwe i płaczliwe na zewnątrz. Największa "płaczka i histeryczka" przy kimś
@Nudziarz-Spokojny: najpierw 8, teraz 10. Ilość moich bolców widzę rośnie wprostproporcjonalnie do czasu który spędzam na wykopie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Ale prawda jest taka, że zauważyłam, że są panie które płaczą, zwłaszcza jak oglądają nowe mieszkanie. Najbardziej to dziewczynki. Faceci częściej się rozklejają gdy opisują śmierć żony czy chorobę swoją. Jest mniej więcej wyrównane. Ostatnio oglądałam odcinek o panu z OSP którego żona zostawiła z synem