Wpis z mikrobloga

Nie miałem prawie doświadczenia z dior homme intense a mam podstawowa wersję dior homme i dior homme parfum. Czy warto do kolekcji zaopatrzyć się w wersję intense?
Chodzi mi o to czy mając doświadczeniem z tymi dwoma intense mnie czymś zaskoczy? czy to raczej podobne do EDP i przy aktualnych flaszkach szkoda zachodu?
#perfumy
  • 15
  • Odpowiedz
Jestem ciekawy właśnie jak uważają inni.
Ja za to mam DHI i jest moim ulubionym zapachem. Świetnie się czuję w nim.
Więc czy warto spróbować DH oraz DHP?
  • Odpowiedz
@varossa: moim zdaniem DHI jest najsłabszy z trójki DHI, DH i DHP, ale wiem, że to niepopularna opinia i wiele osób uważa DHI za najlepszy z tej trójki. DHP to moim zdaniem perfekcyjny zapach do koszuli i ewentualnie marynarki kiedy na zewnątrz jest zimno, a DH to chyba mój ulubiony zapach na co dzień. Nie za bardzo kiedy mam nosić nawet DHI i widzę, że schodzi mi najwolniej :)
  • Odpowiedz
@mlodysum: w sobotę byłem w perfumerii na D i chciałem sprawdzić nowego DHI. Zrobiłem też globala dwa strzały na szyję ok godziny 16 i następnego dnia w łóżku czułem, że jest on na mnie.
Tylko nie wiem czy to był ten nowy DHI czy stary, bo akurat tego nie sprawdziłem. Byłem nastawiony na nowego w każdym bądź razie, chodź nie bardzo mi się chcę w to wierzyć
  • Odpowiedz
@varossa: nie ma nowych DHI, nowy jest DH i DHP zmiana formuły i rozmiar flakonu w przypadku DHP, DHI narazie jest taki sam co najwyżej batch może być inny słabszy/mocniejszy
  • Odpowiedz
@Kaolin28: Ooo proszę dziękuję za informację.
Ale tak jak ludzie piszą o DHP tak samo DHI raczej pod bardziej eleganckie stylizacje. Bardzo lubię Irysa i chyba to już jest uzależnienie, ale DHI również przyjemnie dotyka nosa jakąś "ostrą" nutą. I tutaj czuję go w dwóch tego słowa znaczeniach :)

Na mojej skórze lepiej projektuje oraz zachowuje większą trwałość, niż Valentino Uomo Intense. Czyli niby praktycznie ten sam zapach.
  • Odpowiedz
@varossa: VUI dla mnei jest mocno irysowy, w moim bliskim otoczeniu ziomek go używa i jak przechodzi koło mnie z mocną projekcja to gdybym nie wiedział, że to irys to porównałbym ten zapach z zewnątrz na mięta ;pppp normalnie tak mi zalatuje VUI gdy czuje go na nim ;p
  • Odpowiedz
@Kaolin28: dla mnie cały rok jeśli temperatura pozwala (powiedzmy, że tak od 20 stopni wzwyż już DH nie dotykam)

PS DHI też jest nowy (w nowym flakonie) ale nie różni się podobno mocno od poprzednich wersji
  • Odpowiedz
@Kaolin28: Dzisiaj potwierdziłem bo byłem w trzech perfumeriach chcąc porównać starego DH do tego z 2020.
Konsultanki również wspominają tylko o nowym DH.
Ale co do porównania:
Nigdzie nie ma w Lublinie i każda "doradczyni" wzdycha i zachwala nowego DH 2020... Że lepszy, że ładniejszy. I że muszą to robić, ale tego już mi nie powiedziały
  • Odpowiedz
@lukas9990: DHI ma nadal tą samą formułę i tyle czy zmienili sposób produkcji, parametry spadły lub się zwiększyły to kwestia indywidualna oficjalnie DHI się nie zmieniło.
Ogólnie
DH 2020 to całkiem nowy zapach, nie ma co go porównywać bo nie ma sensu
DHP ma pójść w stronę starego DH
a DHI ma być czymś co zostanie i pozostanie najbardziej zbliżone do starego DHP
  • Odpowiedz
@Kaolin28: nie pisze o DHP ani DH. Piszę o tym, że recenzenci mówią że DHI się zmieniło. Bardzo przypomina stare DHI ale jednak minimalnie się różni. Któryś recenzent powiedział nawet, że to właściwie nie ZMIANA zapachu, ale moznaby to uznać za lekką reformulacje. Czyli mimo wszystko dokładnie ten sam zapach to nie jest, jeśli im wierzyć :) Sam sprawdzę za tydzień.
  • Odpowiedz