Wpis z mikrobloga

Siechnice wczoraj nie świeciły.
Teorie są dwie:
Albo przyszło wyrównanie za prąd.
Albo pomidory się zbuntowały, przejęły władze, pogasiły światła i w końcu mogły się wyspać.
#wroclaw #siechnice
  • 15
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@sebeq77: jak tak będą okresowo wyłączać to muszą jakiś harmonogram dać, bo przyjechałem na budowie popracować a tu ciemno jak w dupie... Nie można tak, no.
  • Odpowiedz
@sebeq77: Wie ktoś dlaczego dokładnie oni potrzebują takiej mocy światła albo świecenia tym w niebo? Jest to coś czego nigdzie indziej nie widziałem i zastanawiam się czy jest to standardowa metoda uprawy pomidorów czy raczej nasz lokalny wynalazek?
  • Odpowiedz
czy jest to standardowa metoda uprawy pomidorów


@lisu_: tak, wiele takich szklarni jest w lecie "nasłonecznianych" w zimie. Inaczej nie mógłbyś za bardzo w grudniu i styczniu prowadzić produkcji.
Mnie to dziwi, dlaczego nie można byłoby zamontować rolet z lustrami, które odbijałyby światło, żeby tyle nie szło w niebo. Tutaj podejrzewam problem z montażem oraz to, że w dzień by zasłaniały światło. No i dlaczego nie wykorzystują tylko jednego koloru pasma światła, które rośliny wykorzystują w czasie fotosyntezy, ale to podejrzewam, że chodzi o temperaturę, i lampy robią za grzejnik.
Ci ludzie, którzy to projektowali są zapewne mądrzejsi ode mnie i to
  • Odpowiedz
@JakovKarnic: Dzięki za odpowiedź. Rzeczywiście wiedziałem, że bez światła nie da się w zimie prowadzić upraw. Co mnie szokuje to to, że mimo że w różnych miejscach prowadzone są takie uprawy - połowa Holandii składa się przecież z różnego rodzaju szklarni, a jednak łuna świetlna widoczna na 100 kilometrów to domena tyko Siechnic - nigdzie indziej na świecie czegoś takiego nie widziałem.
  • Odpowiedz
@sebeq77: Pewnie teraz maja likwidacje (wyrzucają stare łęty pomidorów,odkażanie,przygotowanie pod nową rosade itd.) więc nie potrzebują doświetlenia. Macie na jakiś czas spokój xD
  • Odpowiedz
nigdzie indziej na świecie czegoś takiego nie widziałem


@lisu_: widziałem bardzo podobne, tylko mniejsze szklarnie w okolicy Bolonii. Też widoczne z daleka. Na miejscu było widać, że lampy sodowe były wspierane fioletowymi LEDami, ale tych nie było widać w łunie.
  • Odpowiedz