Wpis z mikrobloga

@darkviolet: to co pisze @PoczciwyChlop jest swoją drogą bardzo zastanawiające. Sam często mam takie myśli. Jakoś zdecydowanie łatwiej jest mi uwierzyć w to, że wszystko co mnie otacza to wytwór mojej wyobraźni, niż w to że rzeczywiscie istnieją antyszczepionkowcy, płaskoziemcy i ludzie, którzy mają Ziębę za medycznego guru ¯\_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@MirkobIog: To ja ci powiem, że zdarzyło mi się to poczuć na psychodelicznych tripach. Z początku to było piękne i wzruszające, bo nagle w dosłownie wszystkich ludziach i wszystkim co żywe zacząłem dostrzegać samego siebie. Obudziło to we mnie niewyobrażalne pokłady empatii i miłości. Uleciał ze mnie cały egoizm. Potem jednak uświadomiłem sobie, że skoro to wszystko to tylko ja to znaczy, że jestem najbardziej samotnym bytem jaki istnieje, bo
  • Odpowiedz
Jakoś zdecydowanie łatwiej jest mi uwierzyć w to, że wszystko co mnie otacza to wytwór mojej wyobraźni, niż w to że rzeczywiscie istnieją antyszczepionkowcy, płaskoziemcy i ludzie, którzy mają Ziębę za medycznego guru


@MirkobIog: jesli oni sa wytworem twojej wyobrazni, to raczej nie swiadczy o niej za dobrze ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz