Wpis z mikrobloga

Kolejna porcja telefonów od klienta :)

Wystawiłem samochód, MAŁY MIEJSKI PIERDZIBĄK, który u nas w rodzinie jest prawie od samego początku - w 2010 trafił jako półtoraroczny zwieziony z rajchu z delikatnie uszkodzonym przednim zderzakiem. Przelotu miał coś koło 5000 km. Został do 2020.
Dzisiaj ma ok 35000 km.
Co do przebiegu jestem pewny bardziej, jak do niezawisłości sądów.

Pierwszy telefon, pan stwierdził, że wszystkie przyjeżdżają delikatnie uszkodzone.
Drugi - wszyscy kłamią, on nie będzie jechał 300 km w jedną stronę bo mi nie wierzy.
Trzeci po zdjęciach stwierdził, że auto ma 135 a nie 35 tkm.
I tak 3 telefony odebrane, nikt jeszcze nie oglądał... aż się boję.

#autokomis #handel #autohandel #heheszki
  • 4