Wpis z mikrobloga

@yupitr: na centrum to zawsze największa patola właśnie siedzi xD. Nawet jak tam nie mieszka, to idzie na żer żeby do Amareny albo Komandosa dozbierać, więc mieszkanie w centrum to średnio słuszny pomysł imo. Zresztą najwięcej różnego rodzaju napaści i przestępstw dzieje się w Centrum i to właściwie się tyczy każdego miasta.
@jaszczur13: co do centrum to prawda, że najwięcej napaści niezależnie od miasta. Jaką dzielnicę w Katowicach byś polecił? Też planuję się tam przenieść i zastanawiałem się właśnie nad centrum albo gdzieś nieco dalej od Katowic (np. Dąbrowa Górnicza, bo Sosnowiec to wg mnie za duży bałagan)
@michel331: co do Witosa też jestem ciekaw opinii kogoś kto faktycznie już tam mieszka. Generalnie na Załężu jak byłem za pierwszym razem to najpierw znalazłem 0.5 zielska, kawałek później kartę kibica GKS, a jeszcze dalej jakiś skacowany drechol (nie wiem czy aby nie właściciel zgubionych fantów) pytał się czy jesteśmy za Ruchem czy za GKS ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@yupitr: ja i tak nie planuje się plątać po nocach ale no nie chciałbym za kazdym razem wracajac z 2 zmiany bać się o swoje życie bo mysle ze rano/przed dzien to jednak chyba jest lajcik :D
@michel331: witosa olej bo to zadupie komunikacyjnie, ciezko wievzorem sie tam dostac bez auta.
Zaleze z pozoru wydaje sie niebezpieczne ale jak tam mieszkasz to jest luz. Mam pare kolezanek pracujacych w PWC w biurowcach na przeciwko silesi i wszustkie mieszkaja na zalezu i wszystkie chodza z buta z i do pracy i zadna nie narzeka od kilku lat juz.
(np. Dąbrowa Górnicza, bo Sosnowiec to wg mnie za duży bałagan)


@yupitr:
Wychowałem się w Dąbrowie, mieszkam w Sosnowcu i popieram. Przy czym Dąbrowa to taka duża wieś, w której prawie nic nie ma, ale jest spokojna(kilka lat chodziłem po nocach i żyję) i względnie dobrze zorganizowana. Jeżeli nie przerażają Cię dojazdy to polecam Ząbkowice(pomijając Osiedle Młodych Zbójników czyli lepianki na Alei Zwycięstwa), są bardzo ładne i klimatyczne. Tyle, że mieszkania
@michel331 @yupitr, za krótko tu mieszkam i za słabo znam Kato żeby cos konkretnego polecić. W dużej mierze to zależy od tego w której okolicy Kato będziesz się kręcić. Sporo dobrych opinii w ostatnim podobnym wątku było o Józefowcu/Wełnowcu. Blisko do centrum, blisko do SCC. Jak się trafi jakieś fajne osiedle to może być spoko. Paderewa podobnie lecz tam chyba kłopoty z parkowaniem i dosyć drogie mieszkania były. Od siebie dodałbym,
@yupitr: na Witosa też mieszka patola, nikt nie pamięta strzelanin na Witosa ( ͡° ͜ʖ ͡°)?
@michel331: mieszkałam na Załężu naście lat. Nikt Ci nic nie zrobi jak nie podskakujesz. Ludzie się dra w nocy na ulicy, tak średnio kilka razy w tygodniu. Na chodniku spotkasz nieciekawy element, ale póki nie pójdziesz w okolice ul wyplera czy pokoju to na prawdę nikt Ci nic nie zrobi.