Wpis z mikrobloga

Wystawiłam rodziców auto na sprzedaż i gościu napisał mi dzisiaj że mam bajere jak „chandlarz” xD Ponieważ nie zgodziłam się na jego cenę i napisałam mu dokładnie czemu auto jest wystawione za taką cenę. Masakra czemu do niektórych ludzi nie dociera że ta cena jest ostateczna i mogą kupić inne auto. Po podaniu szczegółów, zawsze odpowiedzią jest że oni za taką cenę mogą mieć nowsze i to z Niemiec xD. Naprawdę użeranie się z takimi osobami jest wkurzające. #olx
  • 8
i zbija z ceny o pare tys


@mamFAJNYnick: ja nigdy przy sprzedaży nie targowałem się z klientem. wystawiam taniej niż rynkowo i albo bierzeta albo #!$%@?. Jak pierwszą bełemkę coupe w skórze, ze szperą, 2.5 e36 sprzedawałem to informowałem w ogłoszeniu o rdzy na progach itp. i cena 3k PLN za całość albo idzie na części. jeden typ dzwoni jak jest pierwszy oglądający i krzyczy przez telefon, że on 500 pln
@grzegorz88: ja kiedys jakiegos anglika znajomemu sprzedawalem za 3k
przyjechal typ laweta dal kase i ze nawet umowy zadnej nie chce ( ͡° ͜ʖ ͡°)

auto za 6.5
daje 3
sprzedany za 4 i cyk 2.5 urwane
ale pewnie te negocjacje tu to ustawka
@Slamowir: @mamFAJNYnick: @grzegorz88: auto dzisiaj sprzedane, tata spuścił 200 zł z ceny. Wczoraj przyjechali oglądać auto, tata zaproponował im nawet podjechać do jakiegoś mechanika lub na kanał, bo nic do ukrycia nie ma, ale okazało się że auto polecił im nasz mechanik xD