Wpis z mikrobloga

Tak szczerze z ręką na sercu. Okuratnych użytkowników tagu, którzy komentują szkolną obiektywnie jest może tyle, że nie starczy mi zliczyć wszystkich na palcach obu moich rękach. A cała reszta reprezentuje patoodpad, kukiełki bez własnego zdania którymi łatwo manipulować.
Co gorsza tym wszystkim Lemingom wciąż trzeba tłumaczyć prawdę która kole w oczy Fiodorze.
Nieliczne osoby które potrafią myśleć samodzielnie pewnie zdały Sobie sprawę, że dzisiejszy lajt był pogrążeniem Fiodora. W moich oczach Zarówno Sławek jak i Fiodor to dwie atencyjce specjalizujące się w innych dziedzinach seksu. Sławkowi Siurek się podnosi na Hejcie. A Fiodorczukowi siurek się podnosi się gdy się mu Słodzi jako to Fiodor fajny nie jest, najlepszy redaktor, ktoś mu napisał dedykację na pudełku od pizzy. Jakieś Karyny też oczko w donejcie puściły. Czy też pozorne sztuczne fochy na Konna, że ja już odejdę, że ja już nie wrócę i szkolna będzie biedna bo knur mnie posądził o kradzież.... Śmiechu warte.
Cokolwiek Fiodor by nie napisał masa plusów.
A co z dzisiejszego lajta?
- Na siłę starano się ustawić Konona.
Upojenie olkoholowe Fiodora trochę go zgubiło a, że Konon jest śmiertelnie podejrzliwy wyczuł bekę we Fiodorze. Stąd też hamowanie się przed piciem olkoholu. A im bardziej Fiodor naciskał Konona na różne rzeczy a było ich mnóstwo.
Zaczynając od tekstu gospodarz Polej
Po naciskanie by Konon razem z biesiadnikami równo pił
i znów powrót do tego by Ksiek Polewał.
Aż w pewnym momencie Knur podirytowany sytuacją stwierdził, że jeśli chcecie pić polewajcie sobie. No kurde nie naciskajcie na chłopa. Czasem i wódka nie wchodzi. Byłaby jakaś cytrynówka bądź inna smakowa, to być może Knur miałby apetyt. Zamiast tego Fiodor wpadł na pomysł by z takiej okazji kupić Whiskey.
Gdyby panowie zrzucili się na Jacka Danielsa byłoby to jeszcze do wypicia. Miodowa tym bardziej powinna wam podejść. Ale Grands? To jest największe, najtańsze ściewo w UK. Tego się pić nie da. I oczywiście musiał nastać moment. Kiedy pół litra wódki się skończył i najbardziej oczywiście picia spragniony był Fiodorczuk. Ale, ale przecież z zwłasnej kieszeni nie będzie wykładać. Pierw była próba podchodów do Wałęsy z Olsztyna. Ale Fiodor dla doświadczonego złotówiarza za krótki frajera z siebie nie da zrobić hehe toć parobkiem kśka jesteś.
Następnie próba numer dwa zamówienie taryfy, nieśmiało na koszt Potężnego Warmianina. A, że wkurzony prezydent nie miał ochoty pić za bardzo, a Fiodor unikał tematu zrzutki szybko temat ucichł.
Trzecie podejście Bimberek z barku. I tu Fiodor się przeliczył, bo Knur wpadł w furie i o mały włos impreza się nie zakończyła.
Także z braku laku Fiodor wraz jego kompanem byli skazani na Taniego grandsa. I ciężko wszystkim wchodził.
Ci którzy twierdzą, że Konon źle potraktował gości nie są w stanie dostrzec przyczyny poirytowania Konona.
Fiodorczuk przez cały swój lajt był bardzo nachalny starając się narzucić swoją wolę Kononowi.
- A to próba na siłę wprowadzenia Łosia trojańskiego
- A to zmuszanie Konona do picia kiepskiego alkoholu
- A to któraś z kolei próba wyciągnięcia Konona na dyskotekę
- A to podjazd z barką....
Te schematy zaczynają się powtarzać.
A w momencie kiedy gospodarz miał już dosyć pajacowania Fiodorczuka starając go się wyprosić na różne sposoby. Co się okazało? Zostajemy na siłę, trzeba się poniżyć niczym Tołdi i lizać jaja dla prezydenta. Noż kurła Złotówiarz zachował resztki honoru wychodząc. Fiodor? Gdzie tam!
Nawet poszedł donejt pod koniec lajta kwitującego Fiodora jak bardzo się poniża... przed Knurem....
Fiodorczuk czy Sławek jedno te samo lateksowe gówno.
#kononowicz #patostreamy
  • 14
@Sagitarius: Tak to była moja inicjatywa. W momencie kiedy wykopki próbowały odlateksowić szkolną.
Sam fiodor, nadredaktor poza zadymami nic nie potrafi konkretnie ogarnąć. Prądu Konon nie miał, to włożył głowę w piasek. I kto okazał się bardziej skuteczny w komfrottacji ze Sławkiem? Znienawidzony menel z Boboli. I piszę to, z pełną świadomością. Family frendly kontent menela jest mizerny. Ale trzeba mu przyznać, że nauczył się obchodzić z Kononem i jakieś pozytywne
@PanWojny: Wydaję mi się, że złoty przepis na dobry materiał z Kononem to puścić go samopas. Zamiast na siłę narzucać się Kononowi było trzeba go zostawić z donejtami i akcja by się potoczyła najprawdopodobniej w zupełnie innym kierunku.
Drugim problemem może być wypalenie Konona. Praktycznie codziennie jakieś pielgźymki z darami. Ostatnimi czasy Knur jest rozparcelowany pomiędzy menelem fiodorem, pato, loki US17. Każdy chce grubasa nagrywać i zarobić grosz. Do tego Sławek,
@Towarzysz_Sobaka: no zgadzam się, bardzo dobrze tutaj wypisałeś problemy tego lajta, ale i tak mimo wszystko fiodor pozostaje postacią dużo znośniejszą niż sławek i zrównywanie ich jest moim zdaniem przesadą. U fiodora brakuje wyczucia i wydaje mu się że już zawsze będzie jak na początku, kiedy brał dwie niepewne siebie ofiary losu do mercedesa i woził ich po makdonaldach robiąc afery.
Mam nadzieję że jednak się nie zniechęci i będzie knura
@Towarzysz_Sobaka: Tak. Pamiętam, akurat miałem okazję brać udział w dyskusji o prądzie - i muszę przyznać, że stało się to o czym pisaliśmy. Czyli plus dla Mexicana. Wpis o Fiodorze pamiętam również, tutaj niestety podszedłem do tego trochę, w inny sposób (mówię o sytuacji, gdy padały "zarzuty" o kradzież pieniędzy z lajta.) stanąłem po stronie Fiodora, chciałem do myślenia, żeby nie rzucać oskarżeń czy bezsensownych słów na wiatr - zwłaszcza jeżeli