Aktywne Wpisy
Argajl +147
Czy spotkaliście się z taką sytuacją w #lidl ? Musiałem parę dni ochłonąć by to opisać.. W ostatni piątek byłem z rodziną na zakupach w niedawno otwartym nowym sklepie Lidl przy ul. Odkrytej w Warszawie.
Było chwilę po godzinie 15:00 gdy z wyładowanym na maxa wózkiem mimo próśb moich i innych klientow o otwarcie kasy standardowej zostaliśmy zaproszeni do kas samoobsługowych… ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Prośby i niezadowolenie zostały zbyte przez pracownika,że cytuje: „Taka jest polityka firmy” a „jeśli nie uda nam się zmieścić w 1 koszu kasy automatycznej resztę zakupów możemy dokończyć w drugiej innej kasie”.
Było chwilę po godzinie 15:00 gdy z wyładowanym na maxa wózkiem mimo próśb moich i innych klientow o otwarcie kasy standardowej zostaliśmy zaproszeni do kas samoobsługowych… ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Prośby i niezadowolenie zostały zbyte przez pracownika,że cytuje: „Taka jest polityka firmy” a „jeśli nie uda nam się zmieścić w 1 koszu kasy automatycznej resztę zakupów możemy dokończyć w drugiej innej kasie”.
sopride +4
mam rocznikowo 19 lat. czuję się absolutnie okropnie. przez całe swoje życie byłem wyśmiewany mniej lub bardziej jawnie, w podstawówce byłem wyzywany, bity, opluwany i niszczono mi rzeczy, w gimnazjum i technikum to samo + ci, którzy myślałem że mnie lubią i miałem ich za przyjaciół wyśmiewali się ze mnie za moimi plecami, obgadywali mnie a nawet jak z nimi rozmawiam, to czuję jak mówią do mnie z niechęcią, kpiną i w zasadzie tylko wtedy jak czegoś chcą. można w zasadzie powiedzieć że nigdy w życiu nie miałem prawdziwych przyjaciół, z którymi mogłem pić piwko, pogadać o problemach, wyjechać pod namiot czy na imprezę. do klubów chodzę samemu i się tego cholernie wstydzę jak z kimś uda mi się pogadać (z czym o dziwo nie mam problemu, tylko szkoda że nawet po dniu - dwóch pisania/propozycji wyjścia na piwko wszystko się urywa) i ktoś się pyta czemu jestem sam. przez to wszystko ogromnie boję się wyśmiania (nic nie postuję na fb w obawie przed inwektywami, jak z kimś rozmawiam to ważę każde słowo żeby ten ktoś nie zareagował agresywnie wobec mnie, wyśmiał mnie czy też żebym ja nie zrobił mu wstydu) i nie mam również dziewczyny - jak jakaś zwróci na mnie uwagę, to co mam jej powiedzieć, gdy spyta się mnie o to, gdzie są moi kumple?
#przegryw #feels #zalesie
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: [Wyjazdy dla maturzystów](https://st.pl/$xvynkdla)
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
To zabrzmi naprawdę banalnie, ale musisz serio znaleźć coś czym się zajmiesz, żeby się jakoś rozwinąć. Czy będzie to siłownia i rozwój własnego ciała czy np. zaczniesz się