Wpis z mikrobloga

#mikrokoksy mam pewna opinie co do trenowania jako natural, ale nie jestem teraz pewien czy jest sluszna i chcialem to zweryfikowac u ekspertow z wykopu. chodzi mi o rodzaj treningu jaki jest optymalny dla osob nie stosujacych bomby. ja uwazam, ze najlepsza metoda to trening partii co 2 lub 3 dni oparty o cwiczenia wielostawowe i ewentulanie jakies izolacje wedle potrzeb. ostatnio na polskim youtube napotykam filmy z treningow kulturystow, ktorzy to daja rady typu "trenujcie tak aby rosly plecy", "robcie te cwiczenia na klate i na bank urosnie". no i na takim treningu np. slodkiewicza mozna zobaczyc wiekszosc jakis dziwnych izolacji, pelno serii i cwiczen na dana partie, co moim zdaniem jest bez sensu i moze jedynie miec jakis sens i zastosowanie w przypadku osob na ostrej bombie i wyzszym stopniu zaawansowania. na tych filmikach czesto rady kierowane sa mam wrazenie do ogolu odbiorcow, wsrod ktorych pewnie wiekszosc jest naturalna i nie jest nawet sredniozaawansowania. potem widze na silowni jakis skinnyfatow, ktorzy zamiast zrobic przysiad, ohp czy martwy, wala jakies izolacje na kazda z glow tricepsa pod kazdym mozliwym katem. czy Ci kuturysci nie wprowadzaja ludzi w blad, sprzedajac te swoje teorie treningowe niekoniecznie skuteczne? czy moze to ja jednak mam zle przekonania i ma to sens i ich metody treningowe beda dobre w treningu ukierunkowanym na rozwoj sylwetki nawet u osob naturalnych i poczatkujacych? zapraszam do dyskusji ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • 6
  • Odpowiedz
@dwanadziesiec sądzę że jest tak jak piszesz. Z mojej wiedzy wynika że optymalna regeneracja (synteza białek i wyrównanie miostatyny) trwa około 48 h. Stąd jak sądzę popularne 3-4 treningi w tygodniu.

Ludzi na bombie osoba nie stosująca dopingu nie powinna słuchać. A raczej np ilość serii dzielić przez 2.

A dodatkowo bardzo dobrze to ująłeś w mojej ocenie odnośnie izolacji. Jestem zdania że jest ona wskazana przy wysokim zaawansowaniu (lata stażu i/lub
  • Odpowiedz
@dwanadziesiec: Masz racje, najlepsze są oczywiście ćwiczenia wielostawowe, ale osoba początkująca nie opanuje ich bez ciągłej obecności trenera przez pierwsze kilka treningów, na co nie każdy może sobie pozwolić, dlatego idą robić bicka na maszynach :D
  • Odpowiedz
@dwanadziesiec: Nikt nikogo w błąd nie wprowadza. Wielostawy są Ci potrzebne, abyś się wzmacniał globalnie, nauczył podstawowych wzorców ruchowych i nabrał "ogólnej ogłady". Jako natural jak weźmiesz te wygibasy Słodkiewicza i wykonasz je odpowiednio ciężko też urośniesz.
Problem jest taki, że większość tych ćwiczeń skupia się na detalach. A naturalom detale nie są potrzebne, bo pewnie nie rozwiną się do takiego poziomu, żeby mieć co szlifować.
Jako początkujący będziesz skupiał się
  • Odpowiedz
@Skogyr: "Jako natural jak weźmiesz te wygibasy Słodkiewicza i wykonasz je odpowiednio ciężko też urośniesz."
spotkalem sie tez z takimi opiniami, ze cwiczenie na izolacjach dla naturala jest bez sensu i da slabe efekty. cwiczenia wielostawowe sa o wiele bardziej wymagajace dla organizmu i daja ponoc lepsza odpowiedz hormonalna, co przeklada sie na przyrosty. izolacje bardziej skupiaja sie na zmeczeniu poszczegolnych partii. stad osoba naturalna musi zmusic organizm do budowania miesni
  • Odpowiedz
@dwanadziesiec: a gdzie ja napisałem, że masz robić tylko izolacje
Bez izolacji nie zrobisz objętości, bez objętości nie urośniesz.
A z tymi hormonami to jest taka opowieść żeby mniej kumatych zachęcić do dźwigania, czego nie neguje, ale zapomnij o hormonach w tym kontekście
  • Odpowiedz