Wpis z mikrobloga

@Cinoski: dziwnie. Faktycznie niezbyt często spotykam ludzi podobnych do mnie a jak już to nie nawiązuje się z tego żadna trwała znajomość bo nikt się nie produkuje na rozmowy grzecznościowe ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Mam spore trudności z nawiązywaniem znajomości, nie przez nieśmiałość ale przez to, że spokojnie 70% czasu jestem sama ze sobą, w swoich myślach nawet będąc w towarzystwie.
Ale to co najbardziej mnie denerwuje
@Laula: Ciężko mi się zawiera nowe znajomości, czasami kiedy ekstrawertycy zaczynają pierwsi to szybko się zniechęcają, bo nie potrafię być spontaniczny i bardziej wyluzowany, do tego myślę dużo zanim powiem i się blokuję w połowie zdania na chwilę. Sam rzadko zaczynam przez nieśmiałość. Nie przeszkadza mi jako mi towarzystwo, bardziej czuję mimowolne zmęczenie umysłu.
No i to ciągłe myślenie i zastanawianie się...