Wpis z mikrobloga

Akcja w #pracbaza. Donos, pijany pracownik. Szybka akcja. Najbardziej nieprzejednany kierownik wpada, bierze z drugim kiero delikwenta do gabinetu. Ja protokolant.
"Pijany" dmucha w alkomat - 1.3, za 15 min, 1.4 promila. Gość, twarz purpurowa, mowa niepewna, zapach jednoznaczny, ale twardo mówi, że on nic, a alkomat jest #!$%@?. Na to "nieprzejednany" kiero, CO !?! HAHAHA, jaki #!$%@?, nie bądź żałosny, nie tłumacz się, juz po tobie, typie !!!
Nieprzejednany bierze alko, nabiera powietrza jak na planie Wielkiego Błękitu, dmucha w alkomat, że ten gwiżdze jak gwizdek w Bismarcku, urządzenie mieli, mieli, mieli - wynik 0,6....

Trzeba skalibrować. Wracamy do pracy.

Kurtyna.

#alkoholizm
źródło: comment_6oiSg03vA9eppVZxT1szqUSuPhpTPvuj.jpg
  • 58
@Budo Najwięcej o godności, prywatności i wielkiej krzywdzie wynikającej z dmuchnięcia w alkomat wołają największe zakładowe chlory. Zachlejcie się wszyscy na złość prywaciarzom, oby tylko kończyn starczyło by unieść kieliszek. Byle godnie!
@Tremade: Nawet się nie odniosłeś do moich argumentów, tylko insynuujesz, że jestem pijakiem. Oszalałeś? Jak Ty chcesz w ogóle dyskusję prowadzić? Przechodzenie od razu do argumentum ad personam to najniższa forma manipulacji.
Dla Twojej informacji nigdy nie piłem, nie piję i nie będe pić w pracy- przez myśl by mi to nie przyszło. Ale byle wykopek przychodzi i rzuca błotem.
@Tremade: No w sumie masz rację - kierownik budowy powinien móc robić na bramkach wyrywkowe dmuchanki, przepisy powinny umożliwiać takie zapisy w regulaminie zakładu, zwłaszcza przy pracy na wysokości itp. Na razie pracodawca takich rzeczy nie może i jeżeli próbuje trzeba go z miejsca usadzić. Nie można dawać się dobrowolnie #!$%@?ć, bo zaraz będą chcieli próbki kału załączone do CV czy nie będziesz na l4 za dużo chodził ¯\_(ツ)_/¯