Wpis z mikrobloga

Krótko mówiąc — nie był to przyjemny turniej. Które wydarzenie w historii Virtus.pro było jednak najtrudniejsze?

Najbardziej dotknęło mnie chyba odejście byali'ego już w drugiej odsłonie Virtus.pro. Bardzo się z nim zaprzyjaźniłem. Rozstanie nastąpiło w dodatku w dziwnych okolicznościach. Byliśmy na bootcampie, przyjechał do nas psycholog, a Paweł stwierdził, że nie chce z nim współpracować i po prostu spakował walizki. Dzień później musieliśmy szukać zmiennika.


Jedno wielkie XD
#csgo
  • 4
  • Odpowiedz
@starskaj: po tym wywiadzie mamy już 100% pewność że problem jest w mentalności, bo umiejętności są tylko gracze zapominają że to ich praca, i zamiast się starać to popykają se troche, pośmieszkują u pago na czacie i #!$%@?, pieniążki lecą XD
  • Odpowiedz
@starskaj: no z Białym to było xd
Ale coś mi się kojarzy, że to wyglądało tak, że oni mieli bootcamp, grali sobie jakiś meczyk, a Biały w tym czasie grał z nimi meczyki ale story na insta miał od siebie z domu xD
  • Odpowiedz