Wpis z mikrobloga

@wapniakru: Lakier mi sie trafił super, długo polowałem na ten odcień mam jeszcze jednego, ale Padlina w tym roku kończy żywot. Niebieskich i Czerwonych wyszło mało, nie cały rok klepali. Były robione w fabryce Volkswagen Zwicaku-Mossel, wychodziły na linii razem z VW polo. Fabryka Zwickau puszczała Trabant 1.1 z 601 ale 1.1 miały paskudne lakiery z typowo Trabantowej fabryki.
@Lardor: e to nie tak źle, myślałem że jak padnie np pompa wody to trzeba drutować z innego auta, a tutaj nawet jakieś bzdury typu zawiasy maski dostępne xd Sam się wziąłem za ratowanie trzydziestoletniego BMW i mega doceniam to, że każda śrubka, a nawet podkładka pod nią ma swój numer i mogę ją zamówić w ASO, albo znaleźć zamiennik. Niestety niektóre marki mają to w dupie.
@Lardor: Właśnie taki paskud stoi niedaleko mnie, często koło niego przechodzę. Jeszcze na rejestracji z flagą. Od lat nie rusza się z miejsca chociaż kiedyś widziałem chyba właścicielkę. Rosła kobieta z tego co pamietam
@wapniakru: Już wcześniej w NRD następowało przejście od masowej produkcji Trabanta, którego w VEB Sachsenring Automobilwerke wytwarzano od 1957 roku, do nowoczesnych aut wyposażonych w katalizatory. 22 grudnia 1989 roku koncern Volkswagen razem z kombinatem IFA PKW z NRD założyły przedsiębiorstwo Volkswagen IFA-PKW GmbH. Później w nowym zakładzie Sachsenring kombinatu IFA PKW w Mosel od 21 maja 1990 roku do sierpnia 1990 równolegle z taśm zjeżdżały Trabant i Polo. Ostatni Trabant
@wapniakru: To, że jest mały, w mieście nie mam z nim żadnych problemów. Można założyć gaz, te silnika bardzo go lubią. Bagażnik bardzo pojemny, w tym mam haka do którego chcę kupić przyczepkę i mam jeszcze bagażnik dachowy. Jedyna wada to że blachę trzeba pilnować, i bardzo lubią przeciekać.