Wpis z mikrobloga

Siedze sobie na parkingu w lesie na tel o 1-2 w nocy i slucham muzyki, a potem gliny przeszukiwali mi auto i chamsko odpowiadali. Dwa razy mialem juz sytuacje, na wykopie nie ma policjantow albo mnie zlewaja, szukam odpowiedzi na pytanie co robie, albo co robic? Sam juz nie wiem co myslec, o co mam pytac zapytac? Auto gliny przeszukali ale nie poodkurzali, nie posprzatali nawet, zostawili balagan jaki byl taki jest teraz.
#policja #prawo #samochody
  • 6
@papapapuga: Tak samo jakby na parkingu dla tirów, na którym ciągle dochodzi do kradzieży, siedziała ekipa w zgaszonym aucie. Jasnym jest, że należy ich wylegitymować i sprawdzić, czy np. nie mają fantów do kradzieży lub z kradzieży. A że raz na jakiś czas trafi się ktoś, kto faktycznie na chwilę tam stanął odpocząć, trudno krzywdy mu nikt nie zrobił.