Wpis z mikrobloga

@JudzinStouner: to ja chyba miałam jakiś trefny model. Obudowy głośników odpadły po pół roku, a matryca padła dzień po skończeniu się gwarancji, mimo tego, ze pedantycznie dbam o sprzęt. Do tego wiecznie gubił wifi. Eh, najgorszy laptop jakiego miałam, wymieniłam #!$%@? na MSI i jest złoto.

Edit: to srogo jeblo widzę xD
@dobrzecisiewydaje: Nie będę na siłę marudził, bo nie ma na co. Jeżeli zaniemoże, to kupię coś innego, ale na tą chwilę nie ma powodu.

No, tak jak mówiłem - z trzech metrów na beton. Jeszcze jak zobaczyłem, że się odbija narożnikiem, to byłem pewien, że się skończył, a #!$%@? działa i nawet nie ma w tamtym rogu uszkodzonego ekranu xD