Wpis z mikrobloga

@dosiu: eh, serio jeszce nikt?

Rybiki cukrowe - szanuję tych nieszkodliwych #!$%@?ów. Przede wszystkim za ich poczucie przyzwoitości, kilka przykładów:
- pokazują się w mojej łazience tylko w późnych godzinach nocnych, gdy zazwyczaj śpię i nie korzystam z niej,
- jak już jednak chcę skorzystać to grzecznie #!$%@?ą do najbliższej kryjówki tak aby nie wzbudzić we mnie poczucia dyskomfortu,
- nie zostawiają po sobie syfu, rano nie ma żadnych śladów po ich nocnych wycieczkach (nie roznoszą też żadnych chorób, a występują nawet w najczystszych środowiskach więc czystość nie ma nic
  • Odpowiedz
@alcest: spoko ziomki? Niszczą uszczelnienia, odzież, książki i zero z nich pożytku. Na rybiki to tylko permetryna w sprayu i na drugi dzień odkurzacz żeby na dobre pozbyć się tych spoko ziomków z domu xd
  • Odpowiedz
@dosiu: W łazience mi nie przeszkadzały ale jak przeniosły się do kuchni i zaczęly zapiersalac po kuchni po blacie to odrazu jechałem z #!$%@? na ostro teraz nie ma ani jednego nigdzie xD
  • Odpowiedz