Aktywne Wpisy
PrawaRenka +132
#przegryw
moja #fobiaspoleczna jest tak silna, że nawet wiele rzeczy boję się robić w obecności rodziców np trochę się boję ćwiczyć w swoim pokoju, albo włączyć coś głośniej na głośnikach, bo se jeszcze coś pomyślą, albo powiedzą.
Albo jak gdzieś trzeba zadzwonić to sam fakt że ktoś z nich ma mnie słyszeć jeszcze bardziej potęguje stres.
Ehh też ktoś tak ma?
moja #fobiaspoleczna jest tak silna, że nawet wiele rzeczy boję się robić w obecności rodziców np trochę się boję ćwiczyć w swoim pokoju, albo włączyć coś głośniej na głośnikach, bo se jeszcze coś pomyślą, albo powiedzą.
Albo jak gdzieś trzeba zadzwonić to sam fakt że ktoś z nich ma mnie słyszeć jeszcze bardziej potęguje stres.
Ehh też ktoś tak ma?
#przegryw ##!$%@? #fobiaspoleczna W jakim wieku wiedzieliście i mieliście świadomość, że to już over i będziecie sami do końca życia? Ja mam 27 lat obecnie i w sumie przez moje zaburzenia, lęki i brak social skilla wiem że raczej mało prawdopodobne że znajdę chociaż jednego przyjaciela a o związku już nie wspomnę
Oto co było w 2019:
-pierwsze poważne wyjście zimą w Tatry na początku roku (Kozi, Szpiglas, Rysy w weekend).
-2 półmaratony górskie, jedna 25 kilometrówka, niezaliczone przejście Kotliny Jeleniegórskiej
-pierwsze w życiu ultra - 80km
-kontuzja na 2,5 miesiąca xD
-z 15+ mniejszych wypadów w górki.
Plany?
-tydzień w Alpach na lodowcu latem
-3 tygodnie trekkingu Annapurna Base Camp
-powrócić po kontuzji do biegania półmaratonów górskich, jednak nie przebiec w tym roku więcej niż 25km na raz.
-nie złapać głupiej kontuzji.
Łatwo nie będzie, ale jak się robi to co się lubi to już jest łatwiej! ¯\_(ツ)_/¯
#postanowienianoworoczne #gory
Ja się bałem
Powodzenia i oby się udało :)