Wpis z mikrobloga

chiński blik i sraka za free xD


@steemm: co zlego jest w AliPay? Masz doswiadczenie ze sraka po jedzeniu street food? Radzej nie przyjezdzac do UK, bo sie ostro zdziwisz ile jedzenia tego typu jest rowniez tutaj ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@siona: @Zhukov: akurat bylem w Chinach w tym roku 3 miesiące w sumie i w wielu takich miejscach bym po prostu ni zjadł, co do chińskiego blika to jest on tam w #!$%@? popularny aż się zdziwiłem jak mało osób płaci tam gotówką.
  • Odpowiedz
@steemm: Byłem dwa tygodnie w korei, w tych ulicznych jadłem praktycznie wszędzie gdzie akurat mnie coś zainteresowało i nic mi nie było xd
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@epll: akurat w Korei też byłem i bez porównania jest to z Chinami :-)
@siona: chodzi mi po prostu o to jak w wielu miejscach wygląda kuchnia czy osoba która przygotowuje jedzenie, sam jadłem wiele razy z ulicznych straganów jakieś tam przekąski i było ok, żadnego zatrucia xD
  • Odpowiedz
@epll: @steemm: korea to jest zupełni inny level. poziom higieny jest nieosiągalny dla europejskich żarłodajni. jeśli coś w koreii działa oficjalnie to na stówę można tam zjeść bezpiecznie - niezależnie czy to buda w zaułku czy restauracja w hiltonie.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@steemm: wykop jest świetnym miejscem gdzie takie rozumowanie funkcjonuje i wszyscy są znawcami wszystkiego bez próbowania. Inny kolega tutaj jeździ po Indiach od 2 miesięcy, je codziennie streetfood i nie miał żadnej sraki chociaż pod dosłownie każdym zdjęciem jedzenia znajdzie się wiele plusowanych komentarzy na temat problemów żołądkowych. Chyba każdy z tych plusujacych tylko liczy na to aż kolega wrzuci wpis że dostał biegunkę i wszyscy będą się śmiać z
  • Odpowiedz
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Zhukov: byłem w wielu miejscach i znam swój organizm, niewiele mi trzeba by dostać sraki ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Ty też poczytaj moje komentarze bo jednak jadłem ze straganów jedzenie.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@steemm: spoko, mam ten sam problem i jestem płatkiem śniegu jeśli chodzi o jedzenie i sam wylatuje do Chin na 2 tygodnie ale z pewnością postaram się spróbować na własnej skórze. Czytając wykop bałbym się wychodzić gdziekolwiek :P

Spoko, nie mówię że nie jadles tylko zakładasz z góry że będzie sraka i wysmiewasz na samym starcie
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@steemm: w Polsce jest strach przed kebabami, w UK przed rybą w fish'n'chips a w Chinach przed zjedzeniem psa gdzie jest to mit że jest normalne jedzenie psów :P w każdym kraju może być taka paranoja
  • Odpowiedz
@alpejskibarszcz: Guangzhou nie jest typowo turystycznym miastem, ale ma swoje atrakcje. Ogromne miasto, ludzi wszędzie pełno, zależy czego oczekujesz od wizyty. Ale ogólnie jest co robić przez parę dni, zwiedzając typowo turystyczne miejsca. Do tego pochodzić po mieście i poznać jak życie tu wygląda.
  • Odpowiedz