Wpis z mikrobloga

Mirki, moja różowa pracuje w galerii handlowej. Od kilku dni, przez cały dzień grane są różnego rodzaju "koncerty" przez dzieci i dorosłych. Jest strasznie głośno, przy stoisku gdzie pracuje, ok. 60m od sceny, poziom natężenia wynosi średnio 95dB (niestety mierzone tylko telefonem, ze względu na brak profesjonalnego urządzenia). Jest kilka stoisk, które są jeszcze bliżej sceny.
Ogólnie takie koncerty są średnio przez dwa dni w miesiącu, ale teraz to już przesada. Były zgłaszane wielokrotnie skargi na hałas, ale zarówno pracodawcy jak i sama galeria ma to w dupie.
Te koncerty mają potrwać jeszcze kilka dni, a różowa po 8h w takim hałasie przychodzi z mocnym bólem głowy i ogólnym rozbiciem, zwłaszcza, że nawet w czasie przerwy nie może opuścić stoiska, żeby odpocząć od tego dźwięku.
Czy można coś z tym zrobić? Zatyczek nie może nosić, bo musi rozmawiać, a raczej krzyczeć do klientów.

#prawopracy #pracbaza #bhp
  • 8
  • Odpowiedz
  • 2
@Colis Sanepid. Oni powinni podjąć temat, przyjść, wybadac sytuację, następnie zlecić badanie poziomu hałasu i sporządzić protokół ryzyka zawodowego.
  • Odpowiedz