Wpis z mikrobloga

dobry!

chciałbym w tym miejscu jasno to określić, że pan użytkownik @BillyGugu jest pijany albo niespełna rozumu.

zweryfikowałem swoją paczkę, wysłałem, dostałem info, że jest odebrana, mirabelce się nawet podobała (była skromna, wrzuciłem jakieś słodycze, mandarynki, świeczkę, aniołka zrobionego przez przyszywaną babcię...).

od ekipy wykopaki otrzymałem sugestię, że mogę lekko pogonić swojego nadawcę. napisałem, że do niedzieli jestem w Pruszkowie, potem jadę do Poznania na święta. dostałem zwrotkę, że mam być cierpliwy i pytanie gdzie pracuję. wopisie napisałem co robię, dopisałem adres. wczoraj poszedłem do pracy...

@BillyGugu stanął grzecznie w kolejce z wielkim pudłem pod pachą. sądziłem, że to klient i coś kupił i stoi po doładowanie telefonu. przyszła jego kolej. podziękowałem serdecznie za paczuchę, uścisnąłem mu dłoń oraz jego różowego paska, życzyliśmy sobie wesołych świąt. nie sądziłem że przyjedzie do mnie osobiście, ale podobno miał po drodze (nie wierzę!)

zawartość paczki przeszła moje oczekiwania. napisałem, że zbieram winyle i lubię Nocnego Kochanka. dostałem akurat dokładnie tę płytę, której mi do tej pory brakowało (była niedostępna, potem było drugie wydanie), dostałem kubeczek NK, płytę CD FigoFagotów (akurat tej, której nie mam), koszulkę, drugiego winyla, którego chętnie posłucham w Sylwestra, PRYNCYPAŁ#!$%@?, kinder czekoladę. mini knoppersiki (którymi częstowałem potem klientów i kolegów z PLEJA) i inne słodycze...

gościu! jesteś przekotem, dzikiem, stalkerem! best day ever.

chwała wykopace! wesołych świąt i szczęśliwego nowego roku!
#wykopaka
Pobierz
źródło: comment_B5kNMAiLs0kRoddtkOcOxoAif2bo3ulI.jpg
  • 5